Moje obrazy łączą w sobie wiarę i zwątpienie w tradycyjne posłanie sztuki. Z jednej strony – dzięki realistycznej poetyce – są „przyswajalne” i „dobrze obecne”, z drugiej natomiast charakteryzuje je rodzaj zagmatwania, intelektualne zasupłanie, biorące swój początek w autorefleksji, w zastanowieniu nad możliwościami malarskiego przedstawienia.