Festiwal Kultur Świata Globaltica kojarzy się najczęściej z muzyką. To jednak również pokazy filmowe, warsztaty, spotkanie z autorami książek i wystawy, zajęcia dla dzieci a przede wszystkim niezwykle pozytywne w przekazie święto kulturowej różnorodności.

Tegoroczną edycję otworzyła Kompania Janusza Prusinowskiego, której muzycy kultywują tradycję wiejskich muzykantów, szukając jednocześnie własnych środków wyrazu w obszarze tradycji. Brzmieli swojsko i z łatwością porwali publiczność do wspólnego tańczenia.

- Dzięki publiczności, która co roku licznie zbiera się na Kolibkach i bardzo pozytywnie przyjmuje zespoły z różnych zakątków świata, nasz festiwal znany jest już bardzo szeroko - mówi Wojciech Ossowski od lat prowadzący odbywające się podczas Globaltiki koncerty. - Dzięki temu nie muszę specjalnie namawiać najciekawszych nawet zespołów na wizytę w Gdyni.

Wielonarodowy skład Django Lassi łączył kontynenty i epoki. Podczas ich występu usłyszeliśmy brzmienia bałkańskie, żydowskie, swing, jazz, a rozważania dotyczące tego, co jeszcze było tam zawarte zajęły niektórym słuchaczom całą przerwę. Mongolska grupa Ajinai, której lider Hugjiltu opanował sztukę śpiewu gardłowego, łączyła natomiast tradycyjną muzykę mongolską z rockowymi brzmieniami. Ten występ skojarzył się stałym bywalcom festiwalu z występującym na Globatice w 2005 roku zespół Yat Kha, którego wspomnienie wywołało u Hugjiltu bardzo pozytywne emocje. Soneros de Verdad z Kuby promowany był jako muzyczni spadkobiercy Buena Vista Social Club.

Najmocniejszym akcentem drugiego dnia, a także całego tegorocznego festiwalu był jednak występ MALIKANW. Pochodzący z Mali muzycy nieśli ze sobą nie tylko przesłanie pokoju i tolerancji dla innych kultur, ale też trudną osobistą historię i niezwykle współczesne doświadczenie – ich muzyka i występy nie są akceptowane przez nowe, muzułmańskie władze Mali.

Globaltica to wyjątkowy festiwal, a jego stali bywalcy stanowią otwartą, różnorodną i przede wszystkim uśmiechniętą społeczność.

Marek Nowak

Fot. Marek Nowak, Urszula Pruś