20 gdańskich par świętowało w Dworze Artusa długoletnie pożycie małżeńskie
W poniedziałek, 25 kwietnia, w Dworze Artusa kolejne gdańskie pary odebrały z rąk prezydent Aleksandry Dulkiewicz medale za długoletnie pożycie małżeńskie, listy gratulacyjne i bukiety wiosennych kwiatów. Do wspólnego świętowania jubileuszu zaproszono 20 par.
Choć pogoda za oknem w poniedziałek, 25 kwietnia, nie sprzyjała, zabytkowe wnętrza Dworu Artusa wypełniała radosna i pełna ciepła atmosfera - za sprawą uroczystości jubileuszowych par małżeńskich. Tego dnia szczególnie licznie świętowali małżonkowie obchodzący pięćdziesięciolecie zalegalizowanego związku, czyli Złote Gody - tych szczęśliwych par było aż 16. Pozostali mogli się pochwalić imponującym jubileuszem pięćdziesięciopięcio- i sześćdziesięciolecia pożycia małżeńskiego.
- Dziękuję, że razem z nami i waszymi bliskimi - dziećmi, wnukami, a niektórzy nawet prawnukami, tworzycie wspólnotę. Dziękuję za wasz wkład społeczny, ciężką pracę na rzecz rodziny, i przede wszystkim za miłość - powitała gości prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Szczególnie teraz, w tych niespokojnych czasach, gdy u naszych przyjaciół trwa wojna, uświadamiamy sobie, jak ważny jest ten drugi człowiek u boku. Na pewno bywało różnie, ale takie jest życie. Gratuluję, cieszcie się sobą.
Małżonkowie celebrujący 50 lat razem otrzymali z rąk prezydent Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, przyznawane przez prezydenta RP. Jest to jedyne odznaczenie przyznawane przez głowę państwa za staż małżeński. Pary świętujące 55-lecie i 60-lecie małżeństwa odebrała Medal Prezydenta Miasta Gdańska. Wszystkim odznaczonym wręczono bukiety kwiatów, listy gratulacyjne i drobne upominki.
- Związek trzeba pielęgnować, musi być też wzajemna miłość i należy spełniać marzenia tej drugiej osoby, wtedy się na pewno uda - mówi jedna z pań, która tego dnia świętowała z mężem 50. rocznicę małżeństwa.
Poznali się w pracy - ona pracowała w biurze, on na hali. Przychodził do niej pod byle pretekstem, żeby tylko móc ją zobaczyć i sobą zainteresować. Trochę ją musiał do siebie przekonywać, a niedługo później to on kazał na siebie czekać - poszedł do wojska. Poczekała, bo prawdziwa miłość zawsze poczeka. Tak to się między nimi zaczęło i do dzisiaj trwa.
- Wierzę, że tak miało być. Przetrwaliśmy tyle lat razem w szczęściu i zdrowiu, to najważniejsze. Życzę wszystkim, żeby mieli podobne doświadczenia. Ważne, żeby się nie bać, nie trwożyć, tak w związku, jak i w życiu, ale i nie mieć takiej pychy w sobie. Trzeba to życie brać, jak leci, i cieszyć się z każdego dnia.
Pary małżeńskie, które 25 kwietnia obchodziły jubileusz w Dworze Artusa :
60-lecie:
1. Irena Zalewska-Banach i Jerzy Banach
2. Irena i Brunon Cieroccy
3. Ewa i Łucjan Rogalewscy
55-lecie:
4. Anna i Włodzimierz Faleccy
50-lecie:
5. Barbara i Ryszard Bartoszewscy
6. Barbara Bigoś-Oniszczuk
7. Danuta i Bogumił Gniewkowscy
8. Anna i Krzysztof Jakubowscy
9. Teresa i Jan Kaczanowscy
10. Tamara i Czesław Kamińscy
11. Barbara i Lesław Kapeccy
12. Maria i Edward Koślakowie
13. Irena i Stanisław Koziełowie
14. Urszula i Edward Łabęccy
15. Maria i Henryk Martusewiczowie
16. Zofia i Henryk Piaseccy
17. Aleksandra i Ryszard Saganowscy
18. Agnieszka i Tadeusz Szatkowscy
19. Grażyna i Jan Szulcowie
20. Anna i Zdzisław Śliwkowie
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl