Byli zsyłani na katorgę, a także do łagrów i więzień m.in. na Syberii, Dalekim Wschodzie czy w Kazachstanie. Pracowali ponad siły i często ich upadlano. Gdynianie postanowili ich upamiętnić, dlatego węzeł u zbiegu ulic 10 Lutego, Dworcowej i Podjazd otrzymał nazwę Zesłańców Sybiru. 27 kwietnia Rada Miasta podjęła uchwałę w tej sprawie. Natomiast w niedzielę, 29 maja została odsłonięta tablica z nazwą węzła.