31 grudnia będzie ostatnim dniem, w którym będzie można zrobić zakupy w Hali Targowej w Gdańsku. Wnętrze budynku z końca XIX wieku zostanie gruntownie odnowione i przekształcone w nowoczesne centrum kulinarno-kulturalne. Na miejscu pozostaną jednak stoiska z produktami spożywczymi oraz zielony rynek. Ponowne otwarcie Hali Targowej jest planowane na drugą połowę 2026 roku. Koszt inwestycji wynosi ok. 141 mln zł.

Od nowego roku spółka Hagap wejdzie w posiadanie zabytkowej Hali Targowej w Gdańsku. Charakter budynku ulegnie zmianie. W środku będzie można kupić świeże i delikatesowe produkty oraz dania kuchni ,,ulicznych’’ przeznaczone do spożycia na miejscu oraz w restauracjach z obsługą kelnerską.

W przebudowanym obiekcie mają stanąć cztery restauracje (na piętrze) oraz stoiska z szerokim wyborem dań kuchni międzynarodowej, zaprojektowane w formie food-hall (parter). Na poziomie -1 będą sprzedawane świeże produkty spożywcze od lokalnych dostawców. Poza budynkiem staną stragany oferujące - tak jak dziś - warzywa, owoce i kwiaty. 

​​Hala przejdzie gruntowną przebudowę, która obejmie m.in. podkreślenie oryginalnej konstrukcji budynku i ekspozycję elementów historycznych, zwłaszcza pozostałości po kościele romańskim. Odrestaurowane zostaną historyczne kioski wewnątrz hali. Renowacji poddana zostanie także elewacja Hali Targowej, ale elementy architektoniczne nie zostaną zmienione.

Nowa Hala Targowa ma być również miejscem służącym rozrywkom kulturalnym - wystawom, przedstawieniom, warsztatom oraz spotkań z artystami.

- Chcemy oddać mieszkańcom piękny, historyczny obiekt w nowej odsłonie. Będzie to miejsce spotkań, w którym motywem przewodnim będzie jedzenie, ale planujemy również atrakcyjny program kulturalny. Do współpracy zaprosimy przedstawicieli środowiska artystycznego oraz pasjonatów, którzy pomogą podkreślić gdański charakter miejsca - mówi Katarzyna Dziurnikowska, dyrektorka ds. inwestycji w Apsys Polska.  

fot. pixabay