Tramwaj “Jan Zachwatowicz”
Imię Jan Zachwatowicz nadano nowemu gdańskiemu tramwajowi Pesa Jazz Duo. W uroczystości uczestniczyła Krystyna Zachwatowicz-Wajda, córka Jana Zachwatowicza. Byli też Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Senatu RP i Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. To już 71. tramwaj, którego burtę zdobi imię i nazwisko zasłużonej dla Gdańska postaci.
Uroczystość odbyła się w poniedziałek, 4 października, na pętli tramwajowej przy alei Sikorskiego na Chełmie. 91-letnia Krystyna Zachwatowicz-Wajda po to, by uczcić ojca, przyjechała z Krakowa.
- Dziś wspominamy Jana Zachwatowicza - człowieka, bez którego Gdańsk, ale też kilka innych miast w Polsce, w tym także Warszawa, nie wyglądałby dzisiaj tak jak wyglądają. Człowieka, który był konserwatorem, myślicielem, twórcą, architektem. Cieszę się, że dołącza do grona patronów gdańskich tramwajów. Staramy się tymi tramwajami łączyć przeszłość z teraźniejszością i przyszłością. Coraz bardziej nowoczesne, które mkną w różne dzielnice Gdańska łącząc ludzi - mówiła podczas uroczystości Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Plan Zachwatowicza
Goście zgromadzeni na pętli tramwajowej na Chełmie podkreślali wkład Jana Zachwatowicza w powojenną odbudowę Gdańska. Ten wątek poruszył m. in., wygłaszający laudację, prof. Piotr Lorens, Architekt Miasta Gdańska.
- Obok Warszawy, Gdańsk pozostawał drugim tak dalece zniszczonym miastem kraju. Jednocześnie jego odbudowa miała charakter symboliczny. Jako taka relacjonowana była szeroko w prasie krajowej - oczywiście nie w tej samej skali co odbudowa stolicy. Powojenna odbudowa w formach historycznych Głównego Miasta możliwa była dzięki zarysowanej już w 1945 roku przez Jana Zachwatowicza doktrynie tzw. polskiej szkoły konserwatorskiej - wyjaśniał Piotr Lorens. - Nie można też pominąć osobistego jego wkładu w samą odbudowę Gdańska. Nie bez powodu, jeden z najważniejszych planów urbanistycznych tego okresu znany jest właśnie jako „Plan Zachwatowicza” - czyli „Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego Części Dzielnic Staromiejskich” opracowany przez specjalną komisję rzeczoznawców z Warszawy znaną jako Pracownia Gdańska. Jesteśmy wdzięczni prof. Janowi Zachwatowiczowi za opracowanie tak potrzebnych ram teoretycznych dla odbudowy Gdańska, bieżący udział i wspomaganie swoją wiedzą procesów podejmowania bieżących decyzji oraz powołanie specjalnego zespołu zajmującego się odbudową Gdańska: wspomnianej wcześniej Pracowni Gdańskiej - podkreślił Piotr Lorens.
Głos zabrał również prof. dr hab. Tadeusz Pietrzkiewicz, Dziekan Wydziału Architektury i Wzornictwa ASP.
- Profesor Zachwatowicz był przedstawicielem jednego z najwspanialszych pokoleń architektonicznych jakie się przydarzyły Polsce. To było pokolenie, które tworzyło polską architekturę. Oni patrzyli na architekturę nie tylko jako na zadanie wykonania jakiegoś pojedynczego obiektu, ale tworzyli ideę architektoniczną. Mimo że po doświadczeniach modernizmu i socrealizmu trochę boimy idei architektonicznych, to uważam, że jednak jest to obowiązkiem architektów. Ta twórczość konserwatorska profesora też jest szczególna. Bo tu nie chodzi tylko o rekonstrukcję czy też konserwację zabytków. Ale tam się rodzi takie pojęcie jak restytucja, czyli nadanie przestrzeni jakiegoś głębszego znaczenia niźli tylko sama konserwacja zabytków. Chciałbym, abyśmy oczekiwali od młodych architektów właśnie takiego holistycznego zaangażowania w kształtowanie przestrzeni. Tego byśmy chcieli się uczyć od pana profesora Jana Zachwatowicza - mówił Tadeusz Pietrzkiewicz.
Tramwaje, które będą się spotykać
W uroczystości uczestniczyła Krystyna Zachwatowicz-Wajda. To już druga uroczystość nadania gdańskiemu tramwajowi imienia, na którą zaproszona została Krystyna Zachwatowicz-Wajda. W czerwcu patronem tramwaju Pesa Jazz Duo o numerze bocznym 1076 został Andrzej Wajda - jeden z najwybitniejszych reżyserów w historii światowego kina, a prywatnie mąż pani Krystyny Zachwatowicz-Wajdy.
- Wielce szanowna Pani Profesor, droga Pani Krystyno, niezwykle wzrusza mnie to, że przy tylu różnych okazjach mamy możliwość goszczenia pani w naszym mieście. Nie tak dawno spotykaliśmy się w tym samym miejscu, nadając jednemu z tramwajów imię Andrzeja Wajdy - przypominała na początku uroczystości Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
- To dla mnie niezwykle wzruszająca chwila, naprawdę aż trudno mi o tym mówić spokojnie, że będzie tramwaj imienia mojego ojca i tramwaj imienia mojego męża Andrzeja Wajdy. Teraz te tramwaje będą mogły się w Gdańsku spotykać - mówiła Krystyna Zachwatowicz-Wajda.
Fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl