mobile

Szpitalny robot w akcji. Pierwszy taki zabieg na Pomorzu

Coraz szerzej do akcji w Szpitalu Morskim im. PCK w Redłowie wkracza da Vinci – zaawansowany robot do wykonywania zabiegów chirurgicznych. Po raz pierwszy na Pomorzu „mechaniczna ręka” asystowała lekarzom przy operacjach związanych z nowotworem jelita grubego.

informacja prasowa
Szpitalny robot w akcji. Pierwszy taki zabieg na Pomorzu

Gdy we wrześniu ubiegłego roku do użytku w redłowskim szpitalu trafiał nowoczesny robot da Vinci, lekarze zapowiadali prawdziwą rewolucję w zabiegach, które wymagają szczególnej precyzji. Teraz specjaliści przeszkoleni z obsługi tego sprzętu przecierają już kolejne szlaki – na początku nowego roku po raz pierwszy na Pomorzu technologia pomogła w operacji nowotworu jelita grubego.

Chirurdzy przy asyście robota wykonali dwie resekcje tego organu. Zadania podjęli się specjaliści z Oddziału Chirurgii Onkologicznej w Szpitalu Morskim im. PCK – dr n. med. Maciej Ciesielski, asystujący mu lek. Michał Stańczak oraz nadzorujący zabiegi dr. n. med. Krzysztof Kaseja ze szczecińskiego Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 2. Dlaczego operacja z wykorzystaniem da Vinci jest wyjątkowa? Jak zaznaczają sami lekarze, system gwarantuje większą precyzję i lepszy, dokładniejszy podgląd sytuacji przy stosowaniu mało inwazyjnych metod. Efekt: o wiele mniejsze ryzyko powikłań pooperacyjnych dla samego pacjenta.

Wcześniej szpitalny robot „zadebiutował” już przy operacjach urologicznych oraz z zakresu chirurgii głowy i szyi.

Przypomnijmy, że warty blisko 8,5 miliona złotych robot da Vinci od firmy Sytektik wraz z całym Centrum Robotycznym w gdyńskim Redłowie zostały oddane do użytku na początku września 2022 roku. Inwestycja spółki Szpitale Pomorskie miała umożliwić przede wszystkim prowadzenie wspomnianych mało inwazyjnych zabiegów urologicznych (w tym radykalnego wycięcia nowotworów, operacje rekonstrukcyjne i naprawcze), a docelowo także z zakresu ginekologii onkologicznej, otolaryngologii oraz chirurgii kolorektalnej.

Urządzenie wymaga odpowiednio przeszkolonego z jego obsługi personelu i pozwala m.in. na wprowadzenie przez ośmiomilimetrowe otwory narzędzi chirurgicznych oraz wykonywanie precyzyjnych ruchów. Na całym świecie przeprowadzono już ponad dziesięć milionów zabiegów z wykorzystaniem systemu da Vinci. W Polsce korzysta z niego obecnie 19 placówek.

 fot. Szpitale Pomorskie/gdynia.pl

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda