Sopot jest jednym z pierwszych polskich miast, które podjęły skuteczną walkę z chaosem reklamowym. Dzięki uchwale krajobrazowej z przestrzeni uzdrowiska zniknęły billboardy i wielkoformatowe siatki banerowe, które zasłaniały zabytkowe kamienice. Obecnie działania miasta koncentrują się głównie wokół ujednolicenia identyfikacji wizualnej szyldów oraz usuwania pomniejszych tablic i urządzeń reklamowych. 

Sopocka uchwała krajobrazowa funkcjonuje od czerwca 2018 r. Efekty wprowadzenia jasnych zasad umieszczania nośników reklamowych w mieście widać na każdym kroku. Z Sopotu zniknęło w tym czasie ponad 1300 nośników - billboardów, wielkoformatowych siatek banerowych, nieestetycznych reklam i szyldów. W 2023 r. zostało usuniętych lub zamienionych na spójne wizualnie 26 nośników reklamowych. 

W minionych tygodniach zniknęły reklamy z budynków, płotów i balkonu na ulicach Sobieskiego, Ogrodowej, Chopina, Królowej Jadwigi, Bema i Haffnera.

 - Podczas wizji w terenie sprawdzamy, gdzie pojawiły się nowe nośniki reklamowe i czy są one zgodne z wymaganiami uchwały krajobrazowej - mówi wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski. - Obecnie zajmujemy się głównie poprawkami estetyki szyldów. Jest kilka reklam, nad którymi pracujemy od dłuższego czasu, ale jesteśmy na dobrej drodze do ich polubownego usunięcia lub zamiany. Sukces sopockiej uchwały krajobrazowej to efekt dobrej współpracy z przedsiębiorcami, wspólnotami mieszkaniowymi, mieszkańcami i agencjami reklamowymi.

Czym jest uchwała krajobrazowa?

Na mocy obowiązującej od września 2015 r. ustawy krajobrazowej gminy mogą uchwalać własne uchwały krajobrazowe, które wprowadzają jasne zasady i warunki umieszczania nośników reklamowych. Dzięki uchwałom władze mogą egzekwować sankcje za łamanie ustalonych zasad, a także pobierać opłaty za umieszczanie reklam. 

Sopot był jednym z pierwszych miast w Polsce, które wprowadziły uchwałę krajobrazową. Zapisy tej uchwały oraz standardy umieszczania reklam w Sopocie w przystępny sposób są wyjaśnione w “Katalogu dobrych praktyk dla Sopotu”.

fot.UMS