Szklana menażeria - współczesna i kameralna
"Szklana menażeria" Tennessee Williamsa jest tekstem wyjątkowym. Trudno też uwierzyć, że od jej pierwszego wystawienia na Broadwayu minęło już niemal 80 lat. Portret rodziny, w którym autor zawarł wątki autobiograficzne, niesłychana wrażliwość w przedstawieniu Laury (siostry głównego bohatera, której przez nadwrażliwość emocjonalną trudno odnaleźć się w realnym społeczeństwie), wciąż aktualne problemy społeczne – wszystko to nadal brzmi niezwykle mocno.
Uwspółcześnienie spektaklu przez Stanisława Chudzińskiego (reżysera) wzbudziło we mnie mieszane uczucia. Zaakceptowałem scenografię i kostiumy, jednak zastąpienie szklanych figurek kolekcjonowanych przez Laurę monitorami i Tamagotchi, nie przekonało mnie. To jednak jedyne zastrzeżenie, jakie zgłaszam do spektaklu.
Na drugiej szali znajduje się gra aktorska i reżyseria scen. Pod tym względem jest to spektakl dopracowany i przemyślany, stworzony z ogromnym wyczuciem i wrażliwością, a niektóre fragmenty – niektóre wynikające wprost z dramaturgii tekstu, inne stworzone przez zespół – wręcz wybitne. Warto przy tym zauważyć i docenić szczególną interpretację postaci Laury, jako osoby ze spektrum autyzmu. Karolina Kowalska odgrywa ją w sposób niezwykły, miejscami wzruszający i z pewnością silnie zapadający w pamięć.
Także postaci Toma (Paweł Pogorzałek) i matki rodzeństwa - Amandy (Anna Kociarz) są zagrane i poprowadzone w poruszający sposób, a przeżywamy wraz z nimi bardzo złożone i trudne emocje. Jedym z wątków tego dramatu jest w końcu uwikłanie w przemoc psychiczną. Obsadę dopełnia Jim (Piotr Chys), którego pojawienie się ma zmienić dotychczasowe życie rodziny Wingfieldów.
O ile wysoki poziom gry prezentowany przez aktorów Wybrzeża nie był dla mnie zaskoczeniem, to przeczytana po obejrzeniu spektaklu informacja o tym, że jest to debiut reżyserski, już tak. Stanisław Chudziński zaczyna swą zawodową przygodę z teatrem sztuką dojrzałą, zrealizowaną z dużą wrażliwością i precyzją.
Spektakl wystawiany jest na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie.