Straż miejska: Nie dokarmiaj dzikich zwierząt
Coraz częściej w miastach można spotkać całe rodziny dzików. Nie oznacza to, że dziki nagle przestały być uznawane za dzikie zwierzęta. To, że pojawiają się w miastach często spowodowane jest tym, że znajdują tu jedzenie. Straż Miejska apeluje ponownie o to, aby nie dokarmiać dzikich zwierząt
Łatwość zdobycia pożywienia powoduje, że dziki wychodzą ze swojego naturalnego środowiska, jakim jest las. Coraz częściej można je spotkać na miejskich osiedlach w okolicach śmietników. Pojawiając się w przestrzeni miejskiej niejednokrotnie niszczą ją.
Ich obecność na terenie miast z pewnością można by ograniczyć, gdyby ich mieszkańcy przestali pozostawiać resztki jedzenia m.in. na trawnikach, nie wyrzucali go przez okna.
-Działają w dobrej wierze, licząc na to, że dokarmią dzikie zwierzęta i nie zmarnują jedzenia. Takie zachowanie ma jednak zgubne skutki, ponieważ coraz bardziej ośmiela zwierzęta do wizyt wśród ludzkich zabudowań. Może też im zaszkodzić, gdy zjedzą przeterminowany, niewłaściwy dla siebie pokarm lub połkną jakiś przysmak ze śmietnika wraz z opakowaniem – wyjaśnia Straż Miejska.
Stąd apel Straży Miejskiej, aby nie dokarmiać dzikich zwierząt, a resztki jedzenia wyrzucać do odpowiednich śmietników, które będą właściwie zamykane w taki sposób aby dziki się do nich nie dostały.
- Należy przy tym pamiętać, że straż miejska może ukarać osoby wyrzucające resztki jedzenia za zaśmiecanie. Mandat w tym przypadku wynosi 500 zł - przypomina Straż Miejska.
fot. pixbay