Kiedy w styczniu 2020 roku Rada Warszawy podejmowała decyzję o uchwaleniu uchwały krajobrazowej wydawało się, że problem z chaosem przestrzennym zostanie szybko opanowany. Niestety do akcji wkroczył Konstanty Radziwiłł ówczesny wojewoda z PiS, który wydał rozstrzygnięcie nadzorcze stwierdzające nieważność uchwały i uchylające ją w całości. Rozpoczęła się batalia sądowa, w efekcie której w stolicy wciąż brakuje niezwykle potrzebnej regulacji.