Statystyczny Kowalski co roku marnuje 100 tys. ton żywności. Jak z tym walczyć?
W Gdańsku marnujemy co roku ok. 100 tys. ton żywności, w skali kraju - 9 mln ton. Przedstawiciele biznesu, samorządowcy oraz pracownicy organizacji pozarządowych postanowili wspólne podjąć działania zmierzające do ograniczenia skali problemu.
Statystyczny Polak wyrzuca rocznie żywność o wartości 300-500 zł. Trójmiejski Bank Żywności od lat podejmował działania edukacyjne oraz zajmował się dystrybucją żywności. To właśnie z inicjatywy tej instytucji w tym roku po raz pierwszy zorganizowano międzysektorową konferencję poświęconą przeciwdziałaniu marnowaniu żywności. Do Gdańskiego Inkubatora Przedsiębiorczości STARTER przybyło 80 przedstawicieli przedsiębiorstw, aktywistów oraz przedstawicieli instytucji samorządowych.
- Pozytywnie zaskoczyła nas obecność osób prywatnych przejętych skalą marnotrawstwa. By skutecznie stawić czoła problemowi musimy zacząć od własnej domowej lodówki oraz analizy listy zakupów- mówi Aleksandra Kulińska, specjalista ds. relacji z partnerami i komunikacji w Banku Żywności w Trójmieście.
Przedstawiciele banków żywności zachęcają, by zakupy robić częściej. Należy jednak ograniczyć się do listy potrzebnych produktów.
- Pod koniec tygodnia często wyruszamy na zakupy, na których zapełniamy koszyk całymi górami jedzenia. Niestety spora część zakupionych produktów ląduje następnie w koszu gdyż nie jesteśmy w stanie ich zużyć. Sprzyja temu tryb życia współczesnych mieszkańców miast. Niewiele czasu spędzamy w domu. Nie zawsze mamy siły by poświęcić część wolnego czasu na przygotowanie pełnowartościowych posiłków- wylicza Aleksandra Kulińska.
Na zakupy nie wybieramy się z pustym żołądkiem, gdyż wówczas górę nad kalkulacją często biorą impulsy. Terminy przydatności pożywienia należy sprawdzać na bieżąco.
O ile stosunkowo łatwo ograniczyć marnotrawstwo w gospodarstwach domowych o tyle w przypadku dużych sieci handlowych będzie to wymagało wdrożenia rozbudowanych procedur.
- Zachęcamy sieci handlowe, by przekazywały nam nadwyżki niesprzedanej żywności. Zostaną one przekazane potrzebującym. Walczmy z problemem marnotrawstwa, gdyż ma ono ogromne skutki ekonomiczne i ekologiczne- apeluje przedstawicielka Banku Żywności w Trójmieście.