Dzięki szybkiej reakcji policjantów, zatrzymano trzech sprawców pobicia. Wszyscy mężczyźni odpowiedzą za pobicie 19-latka z Gdańska. Jednemu ze sprawców postawiono także zarzuty za grożenie znajomej poszkodowanego i próbę zabrania jej telefonu. Policjanci ustalili, że przestępca miesiąc wcześniej dopuścił się dwukrotnej kradzieży rynien wartych ponad 3 tys. zł.

W poniedziałek w nocy dyżurny komendy miejskiej poinformował policjantów ruchu drogowego, że na jednej ze stacji benzynowych czeka dwóch poszkodowanych: kobieta i mężczyzna. Oboje chwilę wcześniej zostali zaatakowani przez nieznaną grupę mężczyzn. Ze zgłoszenia wynikało, że sprawcy pobili 19-letniego pokrzywdzonego, a jego nastoletniej koleżance grozili użyciem przemocy, następnie uciekli.

Na miejscu funkcjonariusze przesłuchali parę i natychmiast zaczęli przeszukiwać pobliski teren. Kilkanaście minut później na ul. Grunwaldzkiej mundurowi zauważyli trzech nastolatków, których pokrzywdzeni wskazali jako sprawców. Na widok policjantów młodzi mężczyźni zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu dwoje z nich zostało zatrzymanych i przewiezionych do aresztu. Dalsza praca kryminalnych z komisariatu w Oliwie doprowadziła do pojmania trzeciego ze sprawców. 20-latek z Gdańska wpadł w ręce policjantów wczoraj o godz. 13:30, kiedy spacerował wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej.

Ustalono, że 19-letnia pokrzywdzona i jej kolega zostali zaatakowani przez byłego chłopaka nastolatki i jego kolegów. Wczoraj trzej mężczyźni usłyszeli zarzuty pobicia. Ponadto 20-letni sprawca odpowie za groźby karalne i próbę zabrania telefonu. Funkcjonariusze z Oliwy odkryli, że ma on na swoim koncie również inne przestępstwa - miesiąc temu 20-latek dwukrotnie dopuścił się kradzieży rynien o wartości ponad 3 tys. zł. Za pobicie oraz zmuszanie do określonego zachowania grozi mu do 3 lat pobytu w więzieniu. Przestępstwo gróźb karalnych wiąże się z możliwością utraty wolności do 2 lat, natomiast kradzież - do 5 lat.