Życzliwość i wsparcie, które pomagają przetrwać trudny czas. Świat, w którym ci, którzy coś osiągnęli, bez wahania dzielą się z tymi najbardziej potrzebującymi. Brzmi jak utopia? Nie w Gdyni. Tu mawiamy, że trudny czas łatwiej przetrwać w życzliwej wspólnocie. I to się sprawdza. Dziś o społecznej odpowiedzialności biznesu.

Gdyńskie firmy, te małe i całkiem spore. Rodzinne, z tradycjami lub te, które dopiero rozwijają skrzydła. Większość z nich, może z wyjątkiem przedsiębiorstw z branży IT,  dotknął kryzys związany z pandemią. A jednak pokazują, że zrównoważony rozwój to nie tylko zwiększenie zysku i płynność zamówień, ale również odpowiedzialność za losy regionu, w którym działają oraz wsparcie potrzebujących.

– Gdynia to miasto wrażliwe. Tym bardziej cieszy, że przedsiębiorcy, których dotknął kryzys, nie zapominają o potrzebujących. Od początku pandemii śledzę losy gdyńskich firm i każda taka historia jest bardzo budująca. Przekazanie sprzętu do nauki dla dzieci i młodzieży, dla której e-learning był jedyną możliwością edukacji, to realna i potrzebna pomoc. Wsparcie medyków to też ważna sprawa, bo oni sami się o to nie upomną. W postawach przedsiębiorców z naszego miasta widzę też niezwykłą przenikliwość, która każe dostrzegać wśród wielu tych, którzy w danym momencie tej pomocy potrzebują najbardziej. To takie proste i ludzkie. Społeczna odpowiedzialność biznesu wśród firm z Pomorza, w tym z naszego miasta naprawdę ma się dobrze. – mówi wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki Katarzyna Gruszecka-Spychała.

Społeczna odpowiedzialność biznesu a pandemia to przedmiot raportu przygotowanego przez Studio 102 przy współpracy ekspertów i ekonomistów. W branżowym opracowaniu pt. „100 firm, organizacji oraz inicjatorów, krórzy podjęli działania społeczne w odpowiedzi na pandemię COVID-19 w 2020 roku” pojawiły się w nie tylko międzynarodowe koncerny i firmy, takie jak Coca Cola czy Google, ale także firmy z regionu, w tym przedsiębiorstwa i spółki z Gdyni. To JIT Team, Centrum Riviera, Muszla Gdynia i Galeria Klif.
Chociaż wyciągnięcie pomocnej dłoni do potrzebujących to dla zarządu Galerii Klif żadna nowość, jej dyrektor Mariola Rogóż z międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield, nie kryje dumy i radości z wyróżnienia jej firmy:

– Mija rok, od kiedy zaczęliśmy się bać i działać w nowym pandemicznym trybie. Ten strach i przekonanie, że trzeba działać, zmobilizowały nas do działania, do szukania tych, którzy potrzebują naszego wsparcia. Bardzo nas cieszy, że nasze działania zostały dostrzeżone i docenione.

Przypomnijmy, Galeria Klif przekazała w ubiegłym roku 190 tabletów oraz drukarki dla dzieci i młodzieży wykluczonej cyfrowo. Urządzenia te miały ułatwić dzieciom naukę przez internet oraz pomóc pacjentom w przetrwaniu trudnych chwil rozłąki z rodziną. Do akcji dołączył Media Expert, jeden z największych najemców gdyńskiej Galerii Klif, który ufundował zestawy słuchawkowe (120 sztuk).

– Chcemy pomóc ludziom być ze sobą, choćby wirtualnie, w tym trudnym czasie. Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ obecnie w najcięższej sytuacji znalazły się dzieci, które muszą kontynuować naukę, a nie zawsze ich rodziny mogą sobie pozwolić na sprzęt elektroniczny. – mówiła wtedy Mariola Rogóż, dyrektor Galerii Klif w Gdyni. – Dziękuję Media Expert za włączenie się do akcji i okazane serce.

Łączna wartość przekazanych sprzętów wyniosła 10 tys. Euro. Urządzenia trafiły m.in. do dzieci z rodzin znajdujących się pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Wydział Edukacji Urzędu Miasta Gdyni, odpowiedzialny za dystrybucję darów, uzgodnił też zapotrzebowanie ze szpitalami, aby w objętych zakazem odwiedzin instytucjach chorzy mieli kontakt z rodziną i światem.

Współpraca Galerii Klif i miasta trwa od dłuższego czasu. Klif angażuje się w liczne akcje społeczne zbliżające do siebie lokalne społeczności. Współpracę pomiędzy Muzeum Miasta Gdyni a Galerią Klif zainaugurowało otwarcie wystawy „Na styku morza i lądu”, a z czasem wystaw było więcej i ta forma dotknięcia kultury podczas codziennych zakupów przyjęła się na dłużej. Za to latem aktorzy Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza czytali bajki w ramach cyklu „Klifianki”. Do projektów miękkich z pogranicza kultury i integracji społecznej dołączyła realna pomoc osobom wykluczonym cyfrowo.
 
Spektrum pomocy okazanej przez gdyńskie firmy i przedsiębiorców jest bardzo szerokie. Wymieniać można bez końca – od szycia maseczek po sprzęt dla uczniów wykluczonych cyfrowo czy kontenery biurowe dla pracowników i wolontariuszy w punktach drive-thru.
Parkowa firma Jit Team podarowała podstawówkom laptopy, wyasygnowała też środki na sprzęt medyczny oraz materiały do druku przyłbic. Centrum Riviera aktywnie wspierało medyków i seniorów, prowadziło także zbiórkę pieniędzy w ramach akcji „Pomocna Dłoń Riviery”. Zapału nie brakowało też Muszli Gdynia, która w obliczu zamknięcia gastronomii zapoczątkowała akcję posiłków dla medyków.
Wśród gdyńskich przedsiębiorstw wyróżniła się też spółka Gea Refrigeration, która pomyślała o pracujących na deszczu i chłodzie pracownikach i wolontariuszach obsługujących punkty pobrań drive-thru przy Instytucie Medycyny Morskiej i Tropikalnej.  Stanął tam ciepły i suchy kontener biurowy.
W akcję wsparcia zaangażowały się też firmy Refinitiv, Best, Santi i drobni przedsiębiorcy z Gdyńskich Hal Targowych.
My wiemy, że to nie koniec.

Ostatni rok był sprawdzianem solidarności i wrażliwości dla nas wszystkich. I w tej trudnej i pełnej przeszkód rzeczywistości, w jakiej przyszło nam żyć, zdarzyło się wiele momentów, które kazały wierzyć, że będzie lepiej.

Fot. Marcin Mielewski/gdynia.pl