Sinice w Zatoce Gdańskiej. Zakaz kąpieli w Jelitkowie i na Wyspie Sobieszewskiej
W wodach Morza Bałtyckiego kwitną ponownie sinice. Dzieje się tak ze względu na ciepłe i długie lato. 12 sierpnia Sanepid poinformował o tym, że "woda nieprzydatna do kąpieli" występuje na trzech gdańskich kąpieliskach.
Sinice na trzech gdańskich kąpieliskach
Sinice zaobserwowano w piątek na kąpieliskach w Jelitkowie - na wysokości ul. Piastowskiej oraz na wysokości ul. Jantarowej. Wykryto je także na Wyspie Sobieszewskiej, na kąpielisku "Orle", na wysokości ul. Lazurowej. Zarządcy zadecydowali o wprowadzeniu zakazu kąpieli w tych miejscach. Zakaz dotyczy też kąpielisk w sąsiednich gminach w Sopocie, Gdyni i w Mikoszewie (g. Stegna).
Trudno określić, czy i gdzie pojawią się w kolejnych weekendowych dniach. Jest to bowiem uzależnione m.in. nasłonecznienia, wiatru oraz deszczu. Takie sytuacje pojawiają się regularnie w naszych wodach morskich i lądowych od wielu lat.
W związku z dynamiczną sytuacją dotyczącą występowania sinic, warto na bieżąco sprawdzać komunikaty pojawiające się w Serwisie Kąpieliskowym Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
screen ze strony https://sk.gis.gov.pl
Czym są sinice?
Sinice to tzw. cyjanobakterie (lub cyjanofity). Są szczególnie niebezpieczne w fazie wykwitu. Produkują wówczas toksyczne substancje. Woda, w której obecne są sinice, jest mętna i zawiesista, a jej barwa zmienia się na szaro - zielony kolor. Wojewódzkie Stacje Sanitarno - Epidemiologiczne we wszystkich regionach Polski, szczególnie latem, dokładnie kontrolują stan wody morskiej i śródlądowej, informując, czy jest ona przydatna do kąpieli czy nie. Decyzja o zamknięciu kąpieliska należy do zarządcy kąpieliska.
Osoby, które zetkną się z sinicami (pływały w skażonej wodzie lub napiły się jej) mogą zachorować. Najczęstsze dolegliwości to gorączka, podrażnienie skóry, swędzenie, wysypka, łzawienie oczu, a także bóle stawowo - mięśniowe, wymioty i biegunka. Należy wówczas udać się do lekarza.
Pamiętajmy jednak, że najlepiej w czasie wykwitu sinic poczekać z kąpielą w morzu czy jeziorze.
Fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl