Aglomeracja trójmiejska może pochwalić się ok. 150 km tras rowerowych. Łącznie z ulicami przyjaznymi rowerzystom charakteryzującymi się niewielkim natężeniem ruchu drogowego miłośnicy dwuśladów mają do swojej dyspozycji ok. 600 km obszar. Trójmiasto charakteryzuje się pierwszej klasy infrastrukturą w stosunku do rozwiązań stosowanych na terenie całego kraju.

- Już na etapie planowania staramy się, by infrastruktura miała spójny charakter umożliwiający wygodne i bezpieczne podróże rowerowe. Realizujemy również szereg kampanii promujących użytkowe korzystanie z roweru. Najbardziej znaną jest kampania Rowerem do Pracy. W ramach kampanii mającej w tym roku swoją trzecią edycję zachęcamy mieszkańców metropolii do przyjeżdżania do pracy na rowerze. Angażują się całe przedsiębiorstwa rywalizujące ze sobą pod względem ilości pracowników dojeżdżających do pracy na rowerze. Z kolei z myślą o dzieciach organizowana jest kampania Rowerowy Maj. Jej celem jest zachęcanie dzieci i rodziców do przyjeżdżania do szkoły na rowerze zamiast odwożenia pociech samochodem. W efekcie naszych starań 56% wszystkich podróży do szkoły zrealizowano właśnie na rowerach- mówi Grzegorz Krajewski, urzędnik z Urzędu Miasta Gdańska prowadzący bloga Rowerowe Trójmiasto.

Jeszcze kilkanaście lat temu rower kojarzył się głównie z rekreacją. Obecnie w miastach całej Europy postrzega się rowery nie tylko jako tanie środki transportu, ale również sposób na rozładowanie korków ulicznych w coraz bardziej zanieczyszczonych miastach. Obowiązująca w Gdańsku strategia w zakresie transportu priorytetyzuje sposoby poruszania się po mieście. Pierwszeństwo przypada pieszemu, następnie rowerzyście i pojazdom komunikacji miejskiej. Samochód osobowy usytuowany jest dopiero na czwartym miejscu tej piramidy. W zeszłym roku przeprowadzono w Gdańsku kompleksowe badania ruchu. Wynika z nich, że 6% wszystkich podróży w granicach miasta odbywa się obecnie na rowerze. Co najmniej 1 rower posiada w swoim gospodarstwie domowym ponad 70% mieszkańców metropolii. To trzykrotnie więcej niż wskazywały badania przeprowadzone jeszcze 8 lat temu.

Boom na korzystanie z rowerów w przestrzeni miejskiej zawdzięcza swoją dynamikę przede wszystkim znakomitym terenom do uprawiania kolarstwa sportowego. Doskonałe trasy biegną wzdłuż zalesionych ścieżek Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, zalesionych wzgórz, pasa nadmorskiego. Obszar Trójmiejskiego Parku bardzo przypomina swoim charakterem malownicze, porośnięte lasami tereny podgórskie poprzecinane łąkami. Jadąc zalesioną Doliną Radości rowerzysta dotrze do oliwskiego ogrodu zoologicznego. Stamtąd można udać się prosto nad morze. W pasie nadmorskim wytyczono asfaltową, szeroką na 4m drogę rowerową o dobrym standardzie wiodącą z gdańskiej dzielnicy Brzeźno przez całe Trójmiasto. Tuż obok położony jest poprzecinany ścieżkami i żwirowymi duktami rowerowymi park Reagana. Turysta wjeżdżający do miasta od południa będzie mógł łatwo zaplanować rekreacyjną wyprawę. Wzdłuż Traktu Św. Wojciecha biegnie Kanał Raduni. Po koronie wału okalającego kanał można wjechać do centrum miasta.

W Gdańsku nie wprowadzono jak dotychczas programu analogicznego do znanego ze stolicy Roweru Publicznego. Władze miasta czekały na solidne podstawy infrastrukturalne oraz sygnały świadczące o wyraźnym zapotrzebowaniu społecznym. Obecnie miasto przymierza się do wprowadzenia w życie Roweru Metropolitalnego- programu obejmującego swoim zasięgiem nie tylko Gdańsk, ale również granice całej metropolii.

- Planujemy wprowadzić do publicznego użytku nowoczesne i wciąż jeszcze mało spotykane rowery czwartej generacji bez stacji dokujących, wyposażone w GPS. Część rowerów będzie dodatkowo wyposażona w napęd elektryczny pomocny podczas rowerowych wypraw na Wzgórza Morenowe- zdradza Grzegorz Krajewski.

Na nowoczesne rowery miejskie będzie można się przesiąść już w 2018r.