W piątek 27 sierpnia o godz. 12:00 Trefl Sopot i Trefl Gdańsk dołączą do charytatywnego przejazdu rowerowego dla małego Michasia. Kilometry przez całe wybrzeże pokonuje Przemek Baszak, który walczy przy tym z własnymi słabościami, a na ostatnim fragmencie trasy – przy molo w Sopocie – dołączą do niego Lukas Kampa, Dawid Pruszkowski i Maciej Olenderek oraz rzecznik prasowy Trefla Sopot, Karol Żebrowski. Wspólnie przejadą pod tabliczkę ‘Gdańsk’ w Jelitkowie i tam przekażą Panu Przemkowi koszulki z autografami na licytacje dla chorego chłopca, a także wręczą statuetkę MVP, ponieważ Pan Przemek od lat kręci kilometry na rowerze, by wspomagać zbiórki na rzecz małych wojowników.

Przemek „Terminator” Baszak wyruszy na rowerze w czwartek o 12:00 ze Świnoujścia i jadąc non stop przez 24 godziny w piątek w południe dotrze na Skwer Kuracyjny w Sopocie. Tam, po przebyciu już ponad 360 kilometrów, na ostatnie 2 kilometry trasy dołączą do niego reprezentanci koszykarskiego i siatkarskiego Trefla, by wspólnie pokonać fragment przejazdu z Sopotu do Gdańska. Droga zakończy się pod tabliczką z napisem ‘Gdańsk’ w Jelitkowie, gdzie zawodnicy oraz przedstawiciel koszykarskiego „serca Sopotu” przekażą Panu Przemkowi koszulki z autografami na licytacje. Pan Przemek pokonuje wybrzeże, by nagłośnić zbiórkę pieniędzy dla małego Michasia. Kilkunastomiesięczny chłopiec z Żar walczy z nowotworem złośliwym nadnerczy. W ramach obecnej zbiórki w portalu siepomaga.pl zgromadzono już potrzebne 350 tysięcy złotych, jednak jak podkreślają rodzice chłopca, nikt nie wie, jak długo będzie trwało leczenie, a także jakie koszty będzie pochłaniało, wszystko zależy od tego, jak zareaguje organizm Michałka. Nadal więc można dokonywać wpłat na zbiórkę, a także licytować przedmioty wystawiane na aukcje - https://www.siepomaga.pl/walka-michasia.

Dla Przemka „Terminatora” Baszaka to już kolejny przejazd rowerowy, którym wspiera małych wojowników. Na przykład rok temu kręcił kilometry z Bogatyni do Gryfina dla małej Hani. Podczas swoich aktywności za każdy przejechany kilometr przekazuje złotówkę na rzecz chorych dzieci, a także stara się nagłośnić zbiórki. Tak samo jest w tym przypadku, gdy do akcji na granicy Sopotu i Gdańska dołączają lokalne kluby sportowe, które w miarę swoich możliwości starają się angażować w jak najwięcej akcji charytatywnych. 

Fot. Trefl Sopot