W miniony weekend na terenie Gdańska policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich był pod wpływem ponad 3 promili, kolejny był sprawcą kolizji, następny miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Wśród zatrzymanych byli także trzej kierujący, którzy mieli sądowe zakazy. Jeden z nich był sprawcą wypadku drogowego. Dziś rano patrol ruchu drogowego zatrzymał kierującego volkswagenem, który jechał za szybko. Okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania i znajduje się pod wpływem narkotyków.

W nocy z piątku na sobotę gdańscy policjanci ruchu drogowego pojechali na skrzyżowanie ulicy Chłopskiej z Piastowską, gdzie miało dojść do kolizji dwóch samochodów osobowych. Na miejscu zdarzenia mundurowi ustalili, że 24-letni sprawca kolizji kierujący skodą fabią jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pod wpływem ponad 0,6 promila alkoholu. 24-latek został przewieziony do komisariatu, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a jego pojazd odholowano na parking strzeżony. W sobotę tuż przed godziną 13:00 na al. Zwycięstwa policjanci ruchu drogowego podjęli interwencję wobec kierującego renault, który nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. W trakcie legitymowania 39-latka z Gdańska okazało się, że od czerwca 2022 roku mężczyzna ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Gdańszczanin za niekorzystanie z pasów został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 złotych i 5 punktami karnymi. Dodatkowo policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny jego pojazdu, z uwagi na brak badań technicznych.
W sobotę o godzinie 16:30 na ul. Słowackiego policjanci Wydziału Konwojowego KWP w Gdańsku podjęli interwencję wobec kierującego skodą octavią. Po wylegitymowaniu 38-latka z Gdańska, który siedział za kierownicą auta, okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami, który obowiązuje go do marca 2025 roku. W sobotę po godzinie 23:00 policjanci ruchu drogowego odebrali zgłoszenie, z którego wynikało, że Tunelem pod Martwą Wisła w kierunku al. Płażyńskiego jedzie samochód marki Renault, którego kierujący prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Funkcjonariusze ruszyli we wskazany rejon i w rozmowie ze zgłaszającym ustalili, że kierujący renault zaparkował ul. Góreckiego. Policjanci na miejscu wylegitymowali 40-letniego obywatela Ukrainy, który siedział za kierownicą auta. Mężczyzny mówił niewyraźnie i czuć było od niego zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że obywatel Ukrainy był pod wpływem ponad 3 promili alkoholu. 40-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.

W niedzielę przed godziną 05:00 policjanci drogówki pojechali na ul. Spacerową, gdzie doszło do wypadku drogowego. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 32-latek z powiatu gdańskiego kierujący volkswagenem nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w latarnię, po czym obrócił się na prawy bok i uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia obrażeń doznał kierujący oraz pasażer pojazdu marki Volkswagen. Podczas sprawdzania danych kierującego, policjanci ustalili, że mężczyzna ma dwa zakazy sądowe kierowania pojazdami, z których jeden obowiązywał go do sierpnia 2024 roku, natomiast drugi do maja 2026 roku. Dodatkowo z uwagi na podejrzenie, że 32-latek znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, została mu pobrana krew do dalszych badań badan. W niedzielę po godzinie 15:00 na ul. Trakt św. Wojciech patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli 33-latka z Gdańska kierującego dostawczym fordem, który przekroczył dozwoloną prędkość o 29 km/ h. W trakcie interwencji i legitymowania mężczyzny próbował on wprowadzić w błąd funkcjonariuszy co do swojej tożsamości i podał dane swojego brata. Okazało się, że 33-latek decyzją administracyjną ma cofnięte uprawnienia do kierowania, a dodatkowa jest pod wpływem 0,6 promila alkoholu. Za przekroczenie prędkości i wprowadzenie w błąd co do swojej tożsamości gdańszczanin został ukarany dwoma mandatami na łączną kwotę 900 złotych i 7 punktami karnymi. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.

W poniedziałek po godzinie 08:00 na ul. Sucharskiego funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 32-latka z Nowego Miasta Lubawskiego kierującego volkswagenem, który w przekroczył dozwoloną prędkość o 26 km/ h. Funkcjonariusze od razu zwrócili uwagę na zachowanie mężczyzny, które wskazywało, że może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Potwierdziło to badanie testerem. Od kierującego, w szpitalu pobrano krew do dalszych badań. Podczas sprawdzania danych 32-latka okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, a jego pojazd odholowano.

Za złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami grozi kara do 5 lat pozbawiania wolności. Za kierowanie samochodem pod wpływem środka odurzającego grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna, utrata prawa jazdy oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za kierowanie pojazdem pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Poza tym sąd w każdej takiej sytuacji orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.