Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku w 2021 r. obsłużył ponad 2,1 mln pasażerów. To o 25 proc. więcej niż w 2021 r. Wzrosła też liczba przesyłek cargo. Niestety miniony rok był gorszy pod względem finansowym.

2 mln pasażerów to tyle, ile z lotniska skorzystało w 2010 r.

Trudny rok

Miniony rok dla pomorskiego lotniska okazał się trudniejszy niż 2020 r., czyli pierwszy rok epidemii koronawirusa. W pierwszym kwartale 2021 r. ruch lotniczy znacznie spadł. Branża lotnicza wciąż doświadcza skutków pandemii. Cały czas pojawiają się nowe mutacje, wzrosty zakażeń, często zmieniają się przepisy kowidowe.

– To wszystko powoduje, że część podróżnych obawia się latać. Na szczęście jest spora grupa, która podróżuje i to dzięki niej widzimy poprawiające się wyniki na naszym lotnisku – mówi Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku.

Co prawda, wzrósł ruch pasażerski i cargo, wzrosło zainteresowanie transportem lotniczym, ale niestety gdańskie lotnisko odnotowało stratę finansową w wysokości 2,7 mln zł.

Ponad 2 mln pasażerów

W drugim roku światowej pandemii w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku obsłużonych zostało 2 154 563 pasażerów.

– To o prawie 26 proc. więcej niż w także dotkniętym pandemią 2021 r. Do rekordowego roku 2019, kiedy mieliśmy prawie 5,4 mln pasażerów, brakuje nam jeszcze 59,9 proc. – mówi. Najwięcej pasażerów podróżowało w miesiącach wakacyjnych, od lipca do października. – Najpopularniejsze kierunki które wybierali podróżni to Oslo, Londyn i Amsterdam – wylicza.

Pasażerowie lotów czarterowych najchętniej latali to Turcji, Grecji i Egiptu. Wśród klientów biur podróży spadło zainteresowanie lotami do Hiszpanii czy Bułgarii.

Bardzo dobry wynik cargo

W drugim roku pandemii wzrósł ruch towarowy na gdańskim lotnisku.

– Zakłócenia łańcucha dostaw w transporcie morskim spowodowały, że logistycy zwrócili się ku przewozom lotniczym. W 2021 r. odnotowaliśmy wzrost przesyłek o 30 proc w stosunku do poprzedniego roku – mówił prezes Kloskowski.

Warto dodać, że przesyłki towarowe wozili nie tylko przewoźnicy cargo, ale również tradycyjne linie lotnicze. Przez terminale przeładunkowe w Gdańsku przeszło 9171 ton ładunków. Tak dobry wynik to przede wszystkim zasługa obsługi przesyłek kurierskich FedEx i DHL.

Finanse na minusie

Pod względem ekonomiczno-finansowym rok 2021 był gorszy niż 2020.

– Spowodowane było to faktem, że w pandemicznym 2020 r. wszyscy korzystaliśmy z rządowych tarcz osłonowych, które choć w części rekompensowały ponoszone straty. W 202 r. takich tarcz już nie było – wyjaśnia prezes PLG.

Trzeba też zaznaczyć, że straty notują wszystkie polskie porty lotnicze. Ostatecznie strata netto gdańskiego lotniska wyniosła 2,7 mln zł. Dla porównania, w rekordowym, 2019 r. port lotniczy wypracował zysk w wysokości ponad 48 mln zł.

Inwestycje trwają

Pomimo pandemii inwestycje realizowane przez Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy w Gdańsku cały czas trwają. Już za kilka tygodni pierwsi pasażerowie pojawią się pierwsi podróżni zostaną obsłużeni w nowej części rozbudowywanego terminala T2.

– Cały pirs będzie gotowy na przełomie czerwca i lipca – zapewnia Tomasz Kloskowski.

Zakończyła się już budowa pierwszego biurowca Airport City. Trwają również prace przy budowie hangaru dla samolotów general aviation, która to inwestycja realizowana jest w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Fot. Aleksander Olszak/pomorskie.eu