W Gdańsku odbyła się specjalna konferencja poświęcona budowie pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu. W dyskusji wzięli udział samorządowcy, parlamentarzyści, naukowcy i aktywiści. Czy inwestycja ta jest szansą dla rozwoju regionu, czy raczej niesie ze sobą ryzyko dla środowiska i gospodarki?

Atom jako alternatywa dla węgla?

Konferencję zorganizował samorząd województwa pomorskiego, który chce być aktywnym uczestnikiem procesu decyzyjnego dotyczącego lokalizacji i budowy elektrowni jądrowej. Jak podkreślił marszałek województwa Mieczysław Struk, inwestycja ta może być wielką szansą i bodźcem dla pomorskiej gospodarki czy rozwoju nauki, ale także wiąże się z licznymi wyzwaniami i problemami, które trzeba rozwiązać.

– Musimy się do tego procesu solidnie przygotować i zawczasu rozwiać najważniejsze obawy i niepokoje – mówił marszałek Mieczysław Struk. Dodał, że rolą władz samorządowych jest dbanie o interesy mieszkańców i przedsiębiorców, a także zadawanie pytań, nawet niewygodnych i trudnych.

Za budową elektrowni jądrowej opowiadała się pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska. Przekonywała, że atom jest jedyną alternatywą dla węgla, który jest podstawą polskiego miksu energetycznego, i że bez niego czekają nas znaczne wzrosty cen energii. Przywołała również przykład Niemiec, które zrezygnowały z atomu, a teraz importują energię z krajów, w których podstawą miksu elektroenergetycznego jest wielkoskalowa energetyka jądrowa.

Decyzja o elektrowni budzi wiele emocji

W debacie nie zabrakło jednak głosów krytycznych i sceptycznych wobec tej inwestycji. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy budowy elektrowni jądrowej podnosili kwestie związane z raportem o oddziaływaniu na środowisko, bezpieczeństwem, kosztami, terminami, a także alternatywnymi źródłami energii, takimi jak źródła odnawialne. Mieszkańcy Choczewa, gdzie ma powstać elektrownia, wyrażali swoją niechęć wobec tej lokalizacji.

Konferencja miała na celu zainicjować prawdziwy dialog ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, co ma prowadzić do poczucia współodpowiedzialności za inwestycję. Przypomnijmy, że 26 października 2023 roku Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe otrzymała od wojewody pomorskiego decyzję lokalizacyjną dla projektu pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, posiadającej 3 reaktory AP1000 Westinghouse o łącznej mocy 3750 MWe, na obszarze gminy Choczewo w lokalizacji „Lubiatowo-Kopalino”.

fot.HLXANDR/Adobe Stock, Pomorskie.eu