Od piątku do środy, pomorscy policjanci prowadzili działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa podczas majówki. Praca policji przyniosła dobry skutek – było dużo bezpieczniej, niż rok temu.

Tegoroczna majówka, trwająca od 28 kwietnia do 3 maja dla policjantów ruchu drogowego była okresem wytężonej pracy. Funkcjonariusze dążyli do tego, by wszyscy, którzy wybierają się w podróż samochodem, mogli czuć się bezpiecznie. Większą, niż zwykle, liczbę policjantów drogówki widać było na ulicach miast, trasach wylotowych i wlotowych do miejscowości, a także na głównych szlakach komunikacyjnych. W czasie kontroli funkcjonariusze zwracali szczególną uwagę na prędkość, z jaką poruszali się kierowcy, oraz czy wykonywane przez nich manewry były bezpieczne. Sprawdzali trzeźwość prowadzących auta, stan techniczny pojazdów, a także sposób przewożenia dzieci.

W długi weekend na pomorskich drogach doszło do 26 wypadków, w których zginęły dwie osoby, a ranne zostały 32. Doszło także do 300 kolizji, a 97 kierowców zostało złapanych na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu. Rok temu, w tym samym czasie, doszło do 59 wypadków, zginęły 3 osoby, a 76 zostało rannych. W porównaniu do 2016 r. majówka na pomorskich drogach przebiegła spokojniej i bezpieczniej, m.in. odnotowano o 33 wypadków mniej, zmniejszyła się liczba nietrzeźwych kierujących – rok temu było ich 102.

W ciągu sześciu dni trwania wzmożonych działań funkcjonariuszy, o bezpieczeństwo osób na drogach dbało 1300 policjantów ruchu drogowego i ponad 1300 policjantów z innych komórek. W działaniach udział wzięli także żołnierze Żandarmerii Wojskowej, pracownicy Straży Miejskich/Gminnych, Inspekcji Transportu Drogowego, Straży Granicznej i innych podmiotów.