Pieniędzy na Drogę Czerwoną nie będzie
W czwartek, 27 stycznia Sejm RP odrzucił wszystkie 65 poprawek Senatu do budżetu na 2022 rok. Przepadła więc i poprawka senatora Sławomira Rybickiego, która miała zagwarantować 22 mln zł na rozpoczęcie prac projektowych związanych z budową Drogi Czerwonej, która jest niezbędna dla dalszego rozwoju gdyńskiego portu, a także miasta i regionu.
O szansach na przyjęcie przez Sejm senackich poprawek, a tym samym zapewnienie finansowania prac projektowych budowy Drogi Czerwonej, pisaliśmy dwa tygodnie temu. Mimo że przed rokiem poprawka senatora Rybickiego została również odrzucona, w tym roku senator pozostawał optymistą i wierzył, że posłowie obozu rządzącego z Pomorza zagłosują za jego poprawką. Przy niewielkiej i chwiejnej większości sejmowej wystarczyłoby pięć dodatkowych głosów. Tak się jednak nie stało. 65 przegłosowanych w styczniu przez Senat poprawek do budżetu przepadło w głosowaniu podczas ostatniego posiedzenia Sejmu.
- Jestem oczywiście zdumiony i rozczarowany. Nie rozumiem tych posłów, którzy odrzucili senackie poprawki do budżetu państwa, szczególnie posłów z Pomorza. Zwłaszcza tych poprawek, które dotyczyły Pomorza, czyli środków na Drogę Czerwoną, ale również na inne inwestycje infrastrukturalne jak np. rozbudowa drogi kolejowej Gdynia - Słupsk. To są decyzje tym bardziej niezrozumiałe, że jednocześnie Państwo przeznacza olbrzymie pieniądze na budowę drogi Via Carpatia, która łączy port w Kłajpedzie nad Morzem Bałtyckim na Litwie z portami w Konstancy i Salonikach. A to jest ciąg komunikacyjny, który jest konkurencyjny dla ładunków, które mogłyby trafiać do portów polskich – mówi senator Sławomir Rybicki i zapowiada kolejne kroki. - Nie poddaję się i będę wykorzystywał wszystkie dostępne narzędzia, jakie mam ja i Senat, żeby zabiegać o bardzo ważne inwestycje dla rozwoju portu, Gdyni i całego regionu. Jest to moim obowiązkiem, traktuję to jako bardzo ważną część mojej publicznej działalności. Moim podstawowym narzędziem są interpelacje, które złożyłem i będę je nieustająco składać, aby przypominać rządowi o deklaracjach, jakie składał w zakresie budowy Drogi Czerwonej. Ale także składam zapytania dotyczące modernizacji trasy kolejowej 201 Bydgoszcz - Gdynia, która ma znaczenie dla zwiększenia transportu kolejowego z i do gdyńskiego portu, no i oczywiście drogi kolejowej 202 Gdynia - Słupsk. W najbliższym czasie w porozumieniu z senatorami organizujemy w Senacie konferencję dotyczącą rozwoju farm wiatrowych na Bałtyku, a ten temat również jest dla przyszłości rozwoju portu gdyńskiego istotny. Wiemy, że Gdynia ma być portem instalacyjnym dla farm wiatrowych i nie wyobrażam sobie, żeby można było planować tak wielkie inwestycje morskie bez dostępu portu w Gdyni do sieci dróg krajowych i autostrad. Zamierzam też wystąpić do marszałka Senatu, aby poświęcić specjalne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej Senatu i Innowacyjności dedykowane rozwojowi portów, w szczególności portu w Gdyni, aby dokonać podsumowania - może już czas na ewaluację posiedzenia Komisji, która odbyła się 3 września 2021 roku w porcie gdańskim. Na tym wyjazdowym posiedzeniu Komisji przedstawiana była koncepcja rozwoju portu w Gdyni i inwestycji, które powinny temu towarzyszyć, czyli inwestycjom komunikacyjnym. Myślę, że już czas aby rząd tej Komisji przedstawił informację, jakie zadania są podjęte w tym zakresie i może wytłumaczył się, dlaczego realizacja Drogi Czerwonej jest właściwie odłożona ad acta, bo nie mamy żadnej wiarygodnej informacji, aby toczyły się zaawansowane prace projektowe – podsumowuje senator Rybicki.
Senator Sławomir Rybicki oczekuje obecnie na odpowiedź na jego interpelację senacką w sprawie rozpoczęcia prac przy projekcie Drogi Czerwonej, złożoną 20 stycznia br. Nasza redakcja także wysyła zapytania do rzecznika rządu. O odpowiedzi na interpelację i nasze pytania poinformujemy na naszej stronie.
Fot. gdynia.pl/mat. prasowe Portu Gdynia