Ponad 2200 osób wzięło udział w Nocy Świątyń. Celem wydarzenia było poznanie religii i kultur, które na co dzień wydają się przeciętnemu gdańszczaninowi niezrozumiałe i dalekie.

Pierwsza Noc Świątyń odbyła się przed dwoma laty w stolicy. Z inicjatywą zorganizowania Nocy Świątyń w Warszawie wyszło Stowarzyszenie Młodych Dziennikarzy Polis. Rok temu przykład z Warszawy wziął Poznań. Pracownicy fundacji od początku wiedzieli o wydarzeniu, dlatego zainspirowani wcześniejszymi doświadczeniami, postanowili zachęcić opiekunów i wspólnoty gdańskich świątyń, kościołów i gmin wyznaniowych do otworzenia na tę jedną noc „swoich bram” dla mieszkańców miasta.

- Pomysł od początku nam się spodobał, ponieważ pokazuje różnorodność kulturową naszego miasta. Inicjatywa wytwarza odpowiedni czas i przestrzeń do tego, by bez poczucia skrępowania wejść do świątyni innego wyznania, niż religia stanowiąca tożsamość zwiedzającego - mówi Katarzyna Błasińska z Instytutu Równowagi Społeczno Ekonomicznej w Gdańsku.

Instytut zajmuje się na co dzień edukacją międzykulturową oraz promowaniem wzajemnego poznania i tolerancji.

Zwiedzający goście mają okazję nie tylko do poznania architektury świątyń innych wyznań obecnych w przestrzeni kulturowej miasta, lecz także poznania wspólnot religijnych skupionych wokół danej świątyni. Według obliczeń sporządzonych przez samo stowarzyszenie, 10 czerwca dziesięć świątyń odwiedziło ponad 2200 gdańszczan.

- Wierzymy w moc osobistych spotkań i rozmów. Dlatego stworzenie możliwości zadawania pytań uważamy za cenny element wzajemnego poznania - oznajmia Katarzyna Błasińska.

W wydarzeniu wzięło udział dziesięć kościołów i gmin wyznaniowych. Synagoga, meczet, Kościół Baptystów, Kościół Adwentystów Dnia Siódmego i Kościół Ewangelicko-Metodyczny to tylko niektóre organizacje, które zdecydowały się na udostępnienie swoich miejsc modlitwy dla mieszkańców. Gdańszczanie mogli posłuchać muzyki sakralnej lub na własne oczy zobaczyć uroczystość zakończenia szabatu. Gdańskie świątynie można było zwiedzać od godz. 18:00 do 23:00.

Pastor Paweł Bartosik z Ewangelicznego Kościoła Reformowanego w Gdańsku podkreślił, że Noc Świątyń była jedną z nielicznych okazji do poznania nierzymskokatolickich wspólnot religijnych, których w Gdańsku jest bardzo wiele.

- Dom Harcerza, budynek w którym odbywają się nasze nabożeństwa jest powszechnie rozpoznawany, jednak mało kto zdaje sobie sprawę, że odbywają się w nim luterańskie ceremonie - informuje pastor.

Z kolei zdaniem przedstawicieli Gminy Żydowskiej w Gdańsku, Nową Synagogę zlokalizowaną we Wrzeszczu odwiedziło ok. 600 osób. Ludzi interesowały pomieszczenia modlitewne służące do studiowania Tory. Goście zwiedzali także wystawę opowiadającą o przedwojennej historii gdańskich Żydów, poznawali historie ich życia rodzinnego, religijnego i społecznego. Ekspozycja, która znajdowała się piętro wyże,j poruszała temat zagłady oraz ostatnich wykopalisk archeologicznych przeprowadzonych na terenie byłego obozu koncentracyjnego Stuthoff. Gdańszczanie mogli uczestniczyć w krótkim nabożeństwie Hawdalowym kończącym okres Szabatu, a także wysłuchać krótkich wykładów o kulturze żydowskiej.

Pastor Robert Miksa przekazywał wiedzę tym mieszkańcom miasta, którzy pragnęli poznać bliżej lokalną społeczność baptystów. Przez zwiedzanie kaplicy oraz baptysterium można było posłuchać o zagadnieniach teologicznych i osobiście porozmawiać z pastorem.

- Protestantyzm jest w Polsce bardzo słabo znany, zaś kościoły ewangeliczne jako jeden z nurtów tego wyznania są jeszcze mniej rozpoznawalne. Noc Świątyń stanowiła dla nas niepodważalną okazję, by zmienić ten stan rzeczy. W Warszawie kaplicę należącą do naszego kościoła w ciągu jednej nocy odwiedziło kilkaset osób. Tego typu przedsięwzięcia są niepowtarzalną okazją do poznawania naszej wspólnoty - ocenił Robert Miksa.

Do wzięcia udziału w nowej inicjatywie byli chętni patriarchowie gdańskiego meczetu w Oliwie. Podczas spotkania można było się dowiedzieć, skąd do Gdańska przybyli polscy Tatarzy, poznać kulturę islamu i zdementować dominujący w mediach głównego nurtu obraz tej religii w świadomości Europejczyka, oraz zdobyć wiedzę o tym, jak przebiega w Polsce dzień powszedni zwykłego muzułmanina. Przebieg Nocy Świątyń zbieg się z trwającym ramadanem.