Od jutra nauka zdalna dla uczniów klas od V-VIII oraz dla szkół ponadpodstawowych w całym kraju. Młodsze dzieci uczą się stacjonarnie, normalnie pracują też przedszkola i żłobki. Z kolei maturzyści mają prawo do stacjonarnych konsultacji grupowych i indywidualnych. Będzie też możliwa nauka zawodu.

Szkoły mają być zamknięte dla starszych dzieci i młodzieży do końca ferii zimowych, czyli do końca lutego. Decyzja o wprowadzeniu nauki zdalnej zapadła w ostatnich dniach. Przemysław Czarnek, szef MEiN tłumaczy ją, odpowiedzią na apel służ sanitarnych w związku z coraz trudniejszą sytuacją epidemiologiczną w kraju. Minister zapewnia, że dzieci i młodzież po feriach wrócą do szkół. Jeżeli chodzi o uczelnie wyższe, decyzję zostawiono rektorom.

- W Gdyni już od pewnego czasu mamy trudniejszą sytuację w szkołach pod względem epidemiologicznym i cześć z nich pracowała zdalnie bądź hybrydowo – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia - Nasze szkoły są bardzo dobrze przygotowane do nauki zdalnej, nauczyciele starają się jak najbardziej ją urozmaicić. W razie problemów dzieci i ich nauczyciele mają do dyspozycji psychologów i pedagogów zatrudnionych w szkołach oraz specjalistów z trzech poradni psychologiczno-pedagogicznych. Najważniejsze, że do szkół nadal mogą chodzić najmłodsze dzieci – w ich przypadku nauka zdalna i izolacja niosą z pewnością za sobą więcej strat.

Minister Czarnek, pytany przez dziennikarzy, czy możliwe jest wysłanie na naukę zdalną młodszych roczników, odpowiedział, że "będziemy widzieć, co się będzie działo w kolejnych dniach". "Nie sądzę, żeby było to konieczne, bo jednak wyłączenie z nauki stacjonarnej połowy szkół podstawowych i wszystkich szkół ponadpodstawowych powinno dać już pewien oddech" – ocenił.

W trudnej sytuacji są maturzyści, dlatego zapewniono im możliwość konsultacji stacjonarnych.

- W Gdyni mamy już od dawna opracowany plan wsparcia dla uczniów ostatnich klas – twierdzą dyrektorzy naszych szkół średnich.

- Od dawna już jesteśmy przygotowani na taką opcję – mówi Elżbieta Zaręba, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Gdyni. - Nie zamykamy przed maturzystami drzwi, szkoła jest dla nich dostępna, na konsultacje mogą się umawiać według potrzeb. Nasze grono pedagogiczne jest już weteranami nauki w różnych warunkach, wciąż pracujemy nad tym, aby uczniowie jak najmniej odczuli trudną sytuację. W naszej szkole dużej liczby zachorowań nie było - mamy ponad dziewięćdziesiąt procent zaszczepionych uczniów.

Fot. Pixabay