Narodziny flamingów w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym - po raz pierwszy mnogie
Gdański Ogród Zoologiczny doczekał się drugiego w historii, a pierwszego mnogiego przychówku Flaminga (Czerwonaka różowego). Ogród zachęca do odwiedzin u pierzastych maluchów, które już paradują po wybiegu wraz ze stadem.
Flamingi w zoo - jak często się rodzą
Narodziny flamingów w ogrodzie zoologicznym to niezwykle rzadkie wydarzenie. W Gdańsku cztery młode przyszły na świat w lipcu tego roku.
- Nasze maluchy różnią się od siebie wielkością, ponieważ wykluły się w różnym czasie. Tym bardziej warto odwiedzić nas teraz i z łatwością obserwować jak rozwijają się te ptaki - zachęca GOZ na swoim profilu na Fb.
Jak flaming dba o młode w naturze, a jak w zoo?
W naturze flamingi dobierają się w pary i razem budują gniazdo, zwykle z błota i innych materiałów, na wyspie lub na brzegu zbiornika wodnego. Utwardzony przez ciepło słoneczne błotny kopiec ma wklęsły środek, w którym samica składa jedno jajo. Rodzice angażują się w inkubację jaja i karmienie pisklęcia. Z czasem w kolonii tworzy się żłobek, w którym maluchów dogląda całe stado.
Samice z gdańskiego zoo same wysiadywały swoje jaja, ale już w opiekę nad młodymi włączyła się cała różowopióra społeczność. Świadczy to o dużym zgraniu naszego stada i właściwych relacjach wewnątrz kolonii.
Pierwsze flamingi w gdańskim zoo przyszły na świat w sierpniu ubiegłego roku.
Flamingi - skąd ten róż?
Czerwonak różowy zwany potocznie flamingiem zamieszkuje ujścia rzek, zasolone laguny i mokradła Afryki oraz południowej Europy i południowo-zachodniej Azji.
Flamingi tworzą stada liczące nawet 40 tysięcy osobników. Ich pożywienie stanowią skorupiaki, owady i glony, które “odcedzają” z mułu z pomocą zakrzywionych dziobów. Dzięki zawartym w pokarmie związkom karotenoidowym pióra flamingów zyskują piękne barwy od różu po czerwień.