Jak dzieło impresjonistów - nowy mural w Oliwie przypomina jej dawne dzieje
Na tej ścianie w centrum Oliwy jeszcze kilka lat temu królowały siatki reklamowe, teraz zdobi ją mural “reklamujący” sięgającą wczesnego średniowiecza historię dzielnicy. Uliczny obraz to inicjatywa muralisty Marcina Budzińskiego, spełniona z udziałem mecenasa, firmy Moderna Holding.
Wolne ściany dzięki Uchwale Krajobrazowej Gdańska
Nowy mural powstaje na bocznej ścianie kamienicy przy ul. O. Rybińskiego, tuż przy pętli tramwajowej w Oliwie. Malowidło, które w środę, 22 czerwca, było już prawie na ukończeniu, tworzą artyści z grupy Wakeuptime pod wodzą Marcina Budzińskiego, który był także inicjatorem jego powstania.
- Pomysł narodził się półtora roku temu. Po wejściu w życie uchwały krajobrazowej, odsłoniło się w Gdańsku kilka fajnych ścian, wcześniej zasłoniętych siatką reklamową. Ta właśnie jest jedną z takich ścian - mówi Marcin Budziński. - Pomyślałem, że przydałoby się tu malowidło historyczne, taka pocztówka z dzielnicy, która jest zaproszeniem, by wejść w nią dalej.
Rycina na muralu
Dość szybko artysta wybrał do realizacji swej idei utrzymaną w odcieniach sepii, reprodukowaną na pocztówce starą rycinę opatrzoną opisem “Opactwo Oliwskie 1574” i przedstawił projekt wspólnocie, do której należy kamienica z atrakcyjną malarsko ścianą. Pomysł spotkał się z aprobatą właścicieli, więc po uzyskaniu opinii Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni (odnośnie zgodności z zapisami Uchwały Krajobrazowej Gdańska) i zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków, można było rozpocząć prace.
Przed przystąpieniem do malowania muraliści uzupełnili ubytki w murze pozostałe po kotwach trzymających kilka lat temu płachty reklamowe, umyli i zagruntowali ścianę.
Mural znajduje się przy wlocie do centrum Oliwy, tuż obok pętli tramwajowej
Fot. gdansk.pl
Punktowanie na wzór impresjonistów
Na rusztowaniach, oprócz inicjatora, pracuje jeszcze trzech malarzy z Wakeuptime: Tomasz Szabłowski, Tomasz Ptak i Jan Kołodziej.
- Mural malujemy metodą punktowania, dokładnie taką, jaką zastosował nieznany nam autor ryciny - tłumaczy Marcin Budziński.
- I jaką stosowali impresjoniści - dodaje Tomasz Ptak.
Jak odwzorowuje się rycinę na ogromnej w porównaniu z powierzchnią pocztówki ścianie kamienicy?
- Trzeba co jakiś czas zejść z rusztowania i spojrzeć z perspektywy kilkudziesięciu metrów, by sprawdzić, czy natężenie barw zgadza się z pierwowzorem - odpowiadają artyści, którzy do wykonania “pocztówki z Oliwy” potrzebowali około 50 litrów farby.
Moderna Holding wita się z Oliwą
Mecenasem projektu jest trójmiejski deweloper Moderna Holding. Dlaczego firma zdecydowała się wesprzeć artystyczną inicjatywę w tej dzielnicy?
- Dzięki realizacji dwóch inwestycji, Oliwskiego Parku i Oliwy 505, poczuliśmy wyjątkową więź z Oliwą. Aktualnie budujemy tu kolejną kamienicę biurową, do której postanowiliśmy przenieść naszą siedzibę. Chcieliśmy więc z jednej strony przywitać się z Oliwą, a z drugiej zrobić coś dla tego miejsca, by podkreślić jego wartość historyczną - tłumaczy Szymon Nadolny z działu marketingu Moderna Holding. - Mural ukazujący opactwo wydał się dobrym pomysłem, by przypomnieć fragment bogatej historii Starej Oliwy i pokazać go zarówno mieszkańcom, jak i odwiedzającym miasto turystom. Osobą, której powierzyliśmy to zadanie był w naturalny sposób Marcin, ponieważ wcześniej zrealizowaliśmy wspólnie podobne projekty m.in. na terenie inwestycji Oliwski Park czy modernistyczną koncepcję w Banku Polskim 1929 w Gdyni.
Historia na ścianach
To nie pierwsza realizacja Wakeuptime w naszym mieście będąca przeniesieniem historycznej ryciny. Wiosną tego roku malarze na zlecenie Gdańskich Nieruchomości ozdobili ścianę jednej z kamienic przy Trakcie św. Wojciecha, a kilka lat wcześniej, również na zlecenie GN - starą mapę Browaru Gdańskiego nanieśli jedną z elewacji przy ul. Białej w Dolnym Wrzeszczu.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w piątek, 24 czerwca, rusztowania przy ul. Opata Rybińskiego powinny już zniknąć i obraz ukaże się w całej okazałości.
fot.gdansk.pl