Głos artysty wobec wojny. Wystawa obrazów w Klubie Żak
W Galerii Klubu Żak można oglądać wystawę obrazów Filipa Kalkowskiego pt. „Co nas kręci, co nas podnieca?”. To przegląd malarstwa zaangażowanego w losy współczesności bez cienia patosu. Zabarwione lekko ironicznie przedstawienia są inteligentną pointą dla odbiorcy, który być może spodziewał się kankana i ferii barw niczym z musicalu a zastał dużą dawkę dobrej sztuki. Galeria jest otwarta codziennie w godzinach od 10.00 do 19.00. Wstęp wolny.
Prace Filipa Kalkowskiego są głosem artysty wobec wojny. Artysta posłużył się metaforą zwierząt ukazując je w różnych rolach. Widzimy odrealnionego agresywnego niedźwiedzia boksującego się ze światem (Putila), małpę o wielu oczach i odnogach pełzającą niczym pająk (Pajęczyna), są wściekłe łabędzie i wściekłe piranie wyskakujące z wody (Schwan), jest wrogi orzeł nadlatujący nad miasto ze swoimi wielkimi szponami (Göttlicher Adler). Równolegle do ‘oprawców’ widzimy niestety ofiary. Te ostatnie namalował Filip Kalkowski jako samotne dziewczęta na tle płonącego pejzażu (Ziemskie wakacje, Earth, Gaya). Obraz zatytułowany Ukraiński taniec przedstawia przemoc wobec kobiet – bezwładnie opadające ramiona i grymas rozpaczy zamiast twarzy.
Co nas kręci, co nas podnieca? - jest wystawą przepełnioną lękiem artysty, który z założenia jest wrażliwym obserwatorem świata. Głos artysty w niespokojnych czasach staje się rodzajem malarskiego manifestu – w imię prawdy o wszelkich wojnach.
Filip Kalkowski jest absolwentem gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, dyplom obronił w 2006 roku w pracowni prof. Witosława Czerwonki oraz aneks w pracowni prof. Zygmunta Okrassy. Zajmuje się malarstwem i plakatem, grafiką warsztatową, rzeźbą, rysunkiem i muzyką. Brał udział w licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Od 2009 roku działa w duecie z Joanną Rusinek pod nazwą Wolny Związek Zawodowy, prowadzi też Galerię KIT w Sopocie. Obecnie mieszka w Berlinie. Jego prace znajdują się w kolekcji Muzeum Narodowego w Gdańsku, Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie, jak również w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą.
Fot. UMG