Październikowym rejsem "Tylko dla orłów", gdański żaglowiec "Generał  Zaruski" zakończył swoją morską działalność w rekordowym sezonie 2017 r. - "Roku Mariusza Zaruskiego". Gdański Ośrodek Sportu - armator jednostki - zorganizował łącznie 44 rejsy. Wydarzeniem sezonu był niewątpliwie udział w całym, kompletnym cyklu światowej sławy regat spod znaku "The Tall Ships Races".

Październikowym rejsem "Tylko dla orłów", gdański żaglowiec "Generał  Zaruski" zakończył swoją morską działalność w rekordowym sezonie 2017 r. - "Roku Mariusza Zaruskiego". Gdański Ośrodek Sportu - armator jednostki - zorganizował łącznie 44 rejsy. Część z nich realizowana była przy wsparciu partnerów. Ponadto, żaglowiec odwiedziło wiele szkolnych klas i niezliczone rzesze turystów, podczas żeglarskich imprez w kraju i za granicą.

Wydarzeniem sezonu był niewątpliwie udział w całym, kompletnym cyklu światowej sławy regat spod znaku "The Tall Ships Races". Zaruski uczestniczył w trzech wyścigach w ciągu czterech etapów, odwiedził osiem portów, pokonał dystans prawie 2,5 tys. mil morskich w czasie niemal 500 godzin, zajmując znakomite trzecie miejsce w finałowym wyścigu z Kłajpedy do Szczecina. Ta impreza pokazała, że nie ma lepszej okazji do promocji Gdańska i jego żeglarskich ambicji. W gronie kilkudziesięciu jednostek, Zaruski w każdym z portów był zauważany, a jego urok i kondycja szeroko komentowane i doceniane.
Jednym z punktów kalendarza pływania na 2017 r. były testowe rejsy w ramach unijnego projektu "Baltic Pass - Maritime Heritage Tours" oraz udział w kolejnej edycji Programu Edukacji Morskiej w Gdańsku wraz z flotyllą innych gdańskich oldtimerów.

Ważnym działaniem na rzecz promocji żeglarskiej tradycji Gdańska były trzy ogólnodostępne, jednodniowe rejsy zorganizowane pod hasłem "Poznaj Generała" oraz jeden 8-dniowy. Podczas każdego z nich, pełen komplet załogi poznawał żaglowiec oraz dziedzictwo morskie Bałtyku w rejonie Zatoki Gdańskiej. Uczestnicy każdego z nich mieli również okazję zwiedzić Narodowe Muzeum Morskie.

Ciekawym okazał się tygodniowy rejs na Północ, w którym uczestniczyła załoga z wolnego naboru. To była naprawdę wyjątkowa wyprawa. Żaglowiec zawitał do uroczego hanzeatyckiego Visby, a następnie w zachwycające szwedzkie szkiery. W drodze powrotnej udało się jeszcze odwiedzić Hel w trakcie trwającego tam zlotu Kaphornowców.

Na zakończenie sezonu odbył się dwudniowy rejs zorganizowany przy współpracy z Polskim Związkiem Żeglarskim w ramach obchodów "Roku Mariusza Zaruskiego". Wzięli w nim udział uczestnicy ogólnopolskich konkursów artystycznych, poświęconych gen. Zaruskiemu. Dzieci i młodzież z całej Polski zjechały do Gdańska, gdzie uczestniczyły w żeglarskiej kolacji, koncercie szantowym i wspólnym rejsie, które stanowiły końcowy akcent obchodów jubileuszu generała. Na żaglowcu wszyscy pysznie spędzili czas, a dla wielu osób z najdalszych zakątków Polski, było to wzruszające przeżycie.

W przyszłym roku armator zabytkowego żaglowca będzie się koncentrował na organizowaniu rejsów pełnomorskich trwających tydzień, lub nawet dłuższych.