Były okolicznościowe przemówienia, uroczyste złożenie kwiatów i toast gorącą czekoladą. W ten sposób Gdynia wspomniała i uczciła reformatora polskiego przemysłu oraz budowniczego miasta Eugeniusza Kwiatkowskiego. Uroczystości odbyły się 30 grudnia – dokładnie w 131. rocznicę jego urodzin. Poniedziałek to drugi dzień świętowania. W niedzielę, 29 grudnia, tę znaną wszystkim gdynianom postać upamiętniono podczas specjalnej gry miejskiej.

Uroczystość tradycyjnie zgromadziła wielu gości. Uczestniczyli w niej m.in. parlamentarzyści, radni miasta i dzielnic, rodzina budowniczego Gdyni, uczniowie, przedstawiciele Marynarki Wojennej oraz lokalnych stowarzyszeń, a także mieszkańcy. Wszyscy spotkali się pod pomnikiem Eugeniusza Kwiatkowskiego przy ul. 10 Lutego 16, gdzie złożyli kwiaty. Nie zabrakło też okolicznościowych wspomnień.
 
– Gdynia pamięta. Co roku gromadzimy się tutaj, pod pomnikiem Eugeniusza Kwiatkowskiego w rocznicę jego urodzin, aby wspominać jego postać, która jest tak ważna dla naszego miasta. Pamiętamy go jako budowniczego Gdyni i osobę, dzięki której nasze miasto rozpoczęło swój wielki rozwój. To przecież port gdyński był wizytówką II Rzeczpospolitej. Podczas II wojny światowej Eugeniusz Kwiatkowski przebywał poza granicami Polski wraz z rządem. W 1945 roku podjął decyzję, która była dla wielu osób kontrowersyjna. Postanowił wrócić do kraju, ponieważ został poproszony o to, aby aktywnie uczestniczyć w odbudowie i rozwoju portów oraz Wybrzeża zniszczonych w czasie działań wojennych. Przyjechał do Gdyni w 1945 roku. Zawsze był mu bliski rozwój Wybrzeża. Widział konieczność w rozwoju transportu morskiego i budowie portu czy miast. Działał od Gdyni i Gdańska po Szczecin. Chciał stworzyć, na wzór hanzy czy gildii, stowarzyszenie miast nadmorskich. To nie spodobało się ówczesnym władzom. Nowatorskie pomysły spowodowały, że Kwiatkowski został odwołany z funkcji delegata ds. rozwoju i odbudowy Wybrzeża. Kwiatkowski musiał opuścić Gdynię na zawsze. Nie miał prawa mieszkać na Wybrzeżu ani w Warszawie. Wrócił do Krakowa, gdzie zajmował się pracą naukową. Bardzo chciał być związany z morzem, ale nie było mu to dane – mówiła podczas uroczystości Joanna Zielińska, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni.
 
– Eugeniusz Kwiatkowski był tu ostatni raz 68 lat temu, ale od 25 lat jest z nami. Mija ćwierć wieku odkąd Towarzystwo Miłośników Gdyni ufundowało ten jego pomnik. Bez Eugeniusza Kwiatkowskiego nie byłoby chyba naszego miasta i nie wiadomo, czy osiągnęłoby taki rozwój jeszcze przed wojną, kiedy to stało się największym portem obsługującym statki na Bałtyku. Dziękuję, że mieszkańcy pojawiają się tu każdego roku, bez względu na pogodę i możemy się pokłonić budowniczemu naszego miasta za to, że mamy Gdynię – dodał Wojciech Kodłubański, prezes Towarzystwa Miłośników Gdyni.
 
Po oficjalnej części obchodów uczestnicy przeszli do ustawionego obok pomnika namiotu. Tam czekali już na nich studenci Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu, którzy częstowali wszystkich gorącą czekoladą i zapraszali do wspólnego toastu.

Świętowanie urodzin Eugeniusza Kwiatkowskiego trwało dwa dni. Rozpoczęło się już w niedzielę, 29 grudnia od gry miejskiej.
 
– Obchodzimy hucznie 131. urodziny Eugeniusza Kwiatkowskiego – budowniczego Gdyni. Wczoraj odbyła się gra miejska, w której wzięło udział prawie 300 uczestników w różnym wieku. Byli to mieszkańcy Gdyni, ale też turyści z wielu rejonów Polski, dla których ważna jest postać Eugeniusza Kwiatkowskiego i chcieli poznać więcej ciekawostek na jego temat. Dzisiaj, po tradycyjnym złożeniu kwiatów przy pomniku, razem z Wyższą Szkołą Administracji i Biznesu im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni tradycyjnie zaprosiliśmy mieszkańców na toast gorącą czekoladą, żeby w tym zimnym i wietrznym dniu troszeczkę się ogrzać i porozmawiać o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości Gdyni – mówi Lechosław Dzierżak, radny miasta i współorganizator urodzin Kwiatkowskiego.
 
Tegoroczne uroczystości zorganizowało Towarzystwo Miłośników Gdyni oraz Parlament Studentów Wyższej Szkoły Administracji i Biznesu.
 
Eugeniusz Kwiatkowski - budowniczy Gdyni, minister przemysłu i handlu, wicepremier II RP i minister skarbu, legionista. Urodził się 30 grudnia 1888 roku w Krakowie. Honorowy Obywatel Gdyni od 1928 roku. Obecnie jest patronem medalu przyznawanego przez Radę Miasta Gdyni za wybitne zasługi dla miasta.