Gdynia rozwija wsparcie dla dzieci i młodzieży
Będziemy jeszcze lepiej wspierać dzieci i młodzież z gdyńskich szkół, którzy doświadczają kryzysów psychicznych – mówią jednym głosem gdyńscy specjaliści. Nasze miasto w sytuacji problemowej reaguje natychmiast i oferuje innowacyjne i skuteczne rozwiązania.
Badania pokazują, że coraz więcej młodych ludzi boryka się z kryzysami z zakresu zdrowia psychicznego. Problemy nasilają się między innymi z powodu pandemii, która niosła ze sobą izolację, oraz wojny na Ukrainie, która wiąże się ze zmianami w szkołach.
Nasze miasto w obliczu problemów najmłodszych mieszkańców reaguje natychmiast. Inicjatorem części nowych rozwiązań, podejmowanych we współpracy ze specjalistami jest Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent ds. jakości życia.
- Spotykamy się, aby rozmawiać o działalności instytucji miejskich, które wspierają dzieci i młodzież, mówimy o wsparciu psychologicznym i psychiatrycznym – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent ds. jakości życia. - Ten zakres jest niezwykle ważny, abyśmy na różne sposoby starali się dotrzeć do tych wszystkich osób, które potrzebują wsparcia. Często jest tak, że nie wiemy o niektórych instytucjach, które działają. Czasami jest tak, że nie wiemy o różnych formach wsparcia. Stąd niezwykle ważne jest, aby w jednym miejscu zebrać wszystkie osoby, które odpowiadają za wsparcie dzieci i młodzieży w szkołach, i aby uzmysłowić jak szeroka jest ta oferta. Z pewnością w tym zakresie Gdynia ma dużo do zaoferowania.
Specjaliści podkreślają, że największym zasobem miasta, jeżeli chodzi o wsparcie najmłodszych mieszkańców są świetnie wyszkoleni profesjonaliści: psychologowie szkolni, pedagodzy, pracujący bezpośrednio w szkołach, bądź w poradniach psychologiczno-pedagogicznych i to właśnie oni obecnie często stoją na pierwszej linii w walce z kryzysem.
- Przede wszystkich chcemy zareagować na sytuację kryzysową, która pojawiła się w szkołach naszych podopiecznych, u dzieciaków – mówi Przemysław Lebiedziński, dyrektor Zespołu Placówek Specjalistycznych. - Zauważyliśmy spory wzrost takich myśli około samobójczych i postanowiliśmy się spotkać, aby pokazać, że szkoły mają wystarczające zasoby, aby reagować bezpośrednio na kryzys. Czyli, że ta osoba, która pracuje z dzieckiem bezpośrednio na relacji, to tak naprawdę jest ten bezpośredni profesjonalista, który może zareagować od razu po zdiagnozowaniu sytuacji kryzysowej, a potem możemy wdrażać w to kolejnych specjalistów, którzy mogą pomóc w opanowaniu kryzysu.
W działania włącza się Gdyński Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli, który z inspiracji Anny Myszki, gdyńskiej radnej, był pomysłodawcą wspólnych działań. Warto podkreślić, że GODN opracowuje działania mające na celu wsparcie nie tylko najmłodszych, ale również nauczycieli, którzy w związku z trudną sytuacją coraz częściej mierzą się z objawami wypalenia zawodowego.
- Dążymy do tego, aby gdyńskie szkoły miały u siebie w placówkach osoby, które mogły reagować na zachowania depresyjne, na myśli samobójcze. I tutaj wspólnie tworzymy koalicję instytucji, które tym tematem, bardzo potrzebnym w naszych czasach będą się zajmowały – mówi Wojciech Jankowski, dyrektor Gdyńskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli.
Jedną z najnowszych inicjatyw, której celem jest wsparcie najmłodszych i ich nauczycieli, są działania Gdyńskiego Zespołu Wsparcia dla Oświaty, którego specjaliści docierają bezpośrednio do dyrektorów i pedagogów gdyńskich placówek z konkretną ofertą działań pomocowych zarówno dla dzieci polskich jak i ukraińskich, których obecnie uczy się w naszym szkołach około dwóch tysięcy. Działania te są w całości finansowane przez partnera Gdyni – UNICEF.
Fot. Filip Śmigielski/gdynia.pl