Statystyki biją na alarm. Uzależnienie od telefonu, internetu, komputera dotyczy coraz większej ilości dorosłych i dzieci. W Gdańsku odbyła się konferencja, podczas której eksperci dyskutowali, jak radzić sobie z coraz powszechniejszym, i coraz bardziej niebezpiecznym zjawiskiem – fonoholizmem.

20 wreśnia w stolicy województwa zorganizowano kolejną konferencję Zdrowy Pomorzanin. Podczas spotkania rozmawiano o tym, jak nowe technologie powodują nowe uzależnienia, a co za tym idzie, jak mądrze z nich korzystać i radzić sobie w sytuacji kryzysowej.

Konferencję zorganizowano nie bez przyczyny. - Smartfon, laptop, tablet, wszystkie te urządzenia mające dostęp do internetu powodują, że ludzie ciągle są on-line, ale niestety korzystanie z nich bez kontroli powoduje uzależnienie.Potwierdzają to badania przeprowadzone przez specjalistów – ostrzegają eksperci.

I przedstawiają niepokojące dane. Fundacja „Dzieci Niczyje" w ramach kampanii społecznej pt. „Mama, tata, tablet" w 2015 r. opracowała raport, z którego wynika, że 64 proc. dzieci w wieku od 6 miesięcy do 6,5 lat korzysta z urządzeń mobilnych, 25 proc. – codziennie. Ponadto 26 proc. dzieci posiada własne urządzenie mobilne. Aż 79 proc. dzieci ogląda filmy, a 62 proc. gra na smartfonie lub tablecie. Co gorsze, 63 proc. dzieci zdarzyło się bawić smartfonem lub tabletem bez konkretnego celu. Niestety 69 proc. rodziców udostępnia dzieciom urządzenia mobilne, kiedy muszą zająć się własnymi sprawami, a 49 proc. rodziców stosuje to jako rodzaj nagrody dla dziecka.

To wszystko nie pozostaje obojętne dla zdrowia.

- Anna Niziołek, psycholog kampanii „Uwaga! Fonoholizm!" wyjaśnia, że „mówimy o fonoholiźmie gdy nie jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować bez swojego smartfona i internetu – wyjaśniają służby marszałka pomorskiego. - Telefon komórkowy jest włączony 24 godziny na dobę, a gdy śpimy, jest w zasięgu ręki. Cały czas sprawdzamy czy nie ma jakiegoś powiadomienia. Nie mogąc odebrać telefonu, czujemy niepokój i rozdrażnienie, albo odbieramy telefon w sytuacjach, w których może to stwarzać zagrożenie, np. na przejściu dla pieszych czy podczas prowadzenia auta. Przy nałogowym korzystaniu z telefonu pojawiają się coraz częstsze bóle głowy, problemy ze wzrokiem, mdłości, a nawet zapominanie o posiłkach. Problem fonoholizmu zagraża nie tylko dzieciom i młodzieży, dotykać może osób w różnym wieku – zaznaczają.

W efekcie coraz młodsi ludzie, którzy świetnie poruszają się w świecie nowych technologii, mają poważne problemy w relacjach społecznych w realnym świecie. Brak określonych reguł korzystania z internetu i urządzeń mobilnych powoduje pogłębianie problemu wśród uczniów. Jak na razie ani rodzina, ani szkoła nie wypracowały takich zasad. Dlatego podczas gdańskiej konferencji zostały omówione problemy związane z niewłaściwym korzystaniem przez dzieci i młodzież z internetu. Poruszono też kwestie leczenia osób uzależnianych oraz wpływu tej sytuacji na relacje rodzic – dziecko.

W spotkaniu wezmą wzięli udział dyrektorzy szkół, nauczyciele, pedagodzy, psycholodzy, pielęgniarki szkolne, pracownicy samorządów lokalnych odpowiedzialni za edukację, politykę społeczną i zdrowotną. Będą uczniowie, rodzice oraz osoby zainteresowane profilaktyką zdrowia.