Dziś w Gdyni upamiętnią dowódcę „Smoka Kaszubskiego”
Dziś o godz. 13.00 na największej gdyńskiej nekropolii odbędzie się uroczystość odsłonięcia pomnika nagrobnego bohatera obrony Wybrzeża 1939 r. i dowódcy pociągu pancernego „Smok Kaszubski” – kapitana Jerzego Błeszyńskiego.
Staraniem Muzeum Marynarki Wojennej pamięci zostanie przywrócona postać bohatera obrony Wybrzeża 1939, kapitana Marynarki Wojennej Jerzego Błeszyńskiego, który był dowódcą legendarnego pociągu pancernego „Smok Kaszubski”.
– Postać Jerzego Błeszyńskiego była dotąd o tyle nieznana, że jak się okazało podczas inwentaryzacji grobów i nagrobków na Cmentarzu Witomińskim, on ma tak naprawdę 2 groby. Odnaleziono anonimowy grobowiec, o którym nie wiedziano i kwaterę w miejscu pochówku Obrońców Wybrzeża 1939, gdzie wydawało się, że tam spoczął. On faktycznie po śmierci został złożony w tej Kwaterze Obrońców Wybrzeża, ale małżonka, to jest cała taka wzruszająca historia miłości, w 1949 r. zdecydowała się ekshumować swojego ukochanego do specjalnie dla niego wykupionego grobowca. Przez dziesiątki lat pamięć o tym wydarzeniu zatarła się, a nagrobek stał się zupełnie anonimowym miejscem na cmentarzu. Przejęliśmy jako muzeum opiekę nad tym grobem, doprowadziliśmy do tego, że powstanie tam prawdziwy nagrobny pomnik, który będzie honorował tego człowieka i zostanie on przywrócony powszechnej pamięci. – mówi Aleksander Gosk, zastępca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej.
Bohater witomińskiego odkrycia jest też bohaterem września 1939 roku. Jerzy Błeszyński urodził się w 1906 roku w Warszawie. Jako oficer flagowy w Kierownictwie Marynarki Wojennej w Warszawie przyjechał jako kurier na kilka dni przed wybuchem wojny do Gdyni. Wtedy wszystko potoczyło się już błyskawicznie.
2 września kpt. Błeszyński objął dowodzenie trałowca ORP Mewa. Na krótko, gdyż następnego dnia okręt został zatopiony w porcie w Helu. 3 września wrócił do Gdyni, a 4 września wziął ślub z Anną Marczewską, córką kierownika Warsztatów Portowych Marynarki Wojennej. Jeszcze tego samego dnia zainicjował budowę pociągu pancernego, który udało się wykonać w ciągu zaledwie 4 dni z blach do produkcji okrętów i nazwano „Smok Kaszubski”. 8 września pociąg rozpoczął patrole bojowe na linii Gdynia – Wejherowo.
9 września w zaciętej walce kpt. Błeszyński został ciężko ranny. Przewieziono go natychmiast do szpitala w budynkach Szkoły Morskiej w Gdyni, gdzie zmarł tego samego dnia.
„Smok Kaszubski” także jest owiany tajemnicą. Został stworzony w warsztatach portowych Marynarki Wojennej w Gdyni i walczył przez szereg dni w trakcie obrony Wybrzeża. Kmdr. rez. Sebastianowi Dradze, pasjonatowi historii i autorowi facebookowej strony Wybrzeże1939.pl, udało się kilka lat temu nabyć na zagranicznej aukcji album niemieckiego żołnierza jednostki łączności ze zdjęciami m.in. z kampanii wrześniowej 1939 roku. Wśród zdjęć jedno okazało się szczególne. Przedstawiało grupę niemieckich żołnierzy pozujących przy zniszczonym pociągu. Opis na odwrocie świadczył, że to wrak „Smoka Kaszubskiego”. To jedyna jak do tej pory znana fotografia tego pociągu.
Wydarzenie z asystą honorową 3. Flotylli Okrętów Marynarki Wojennej RP odbędzie się na cmentarzu Witomińskim, kwatera: sektor 61, rząd 23, miejsce 27.
fot. gdynia.pl mat. pras. ze zbiorów Muzeum Marynarki wojennej
za: gdynia.pl