Drużyna „Fabryka Świń" - Polacy na czele światowej ligi walk rycerskich
Dla większości widzów sporty walki to boks, MMA czy karate. Tymczasem coraz większą popularność zyskują sporty mogące pochwalić się starożytnymi lub średniowiecznymi korzeniami. Fabryka Świń to "rycerski" klub sportowy, gdzie od 2010 roku spotykają się rycerze, którzy chcieli walczyć "na serio". Podczas walk rycerskich nie ma taryfy ulgowej. W wywiadzie dla Informatora Pomorza Marcin Janiszewski, kapitan drużyny opowie o historii reprezentacji Pomorza w tym niezwykłym sporcie, a także odpowie na pytanie, czym różnią się walki rycerskie od popularnych rekonstrukcji historycznych.
„Fabryka Świń” bierze udział w rozgrywkach przypominających średniowieczne turnieje. Kiedy zdecydowaliście się na taką formę odtwórstwa historycznego?
„Fabryka Świń” nie jest bractwem rycerskim. Skrzyknęliśmy drużynę by trenować sportowe walki. Skupiamy miłośników tego typu sportów z Pomorza. Walki sportowe oddzieliły się od ruchu rekonstrukcyjnego. Walki mają za zadanie zapewnić widzom i uczestnikom nieco większą dawkę emocji. Skupiają się na sportowej rywalizacji a nie na rekonstruowaniu historii. Oczywiście w dalszym ciągu dbamy o poprawność historyczną wyposażenia oraz broni. Szybko zorientowaliśmy się, że w ramach Polskiej Ligi Walk Rycerskich możemy wystawić mocną drużynę do pełno kontaktowych walk.
Czym różnią się walki sportowe od rekonstrukcyjnych?
Rekonstrukcja ma za zadanie zaprezentować widowni realia konkretnego okresu historycznego. Najpopularniejsza rekonstrukcja historyczna w kraju - bitwa pod Grunwaldem ma za zadanie przybliżyć widzom realia średniowiecznego pola bitwy, wraz z rozmieszczeniem oddziałów. Motto sportowych drużyn rycerskich brzmi: „bijemy się naprawdę”. Walki rycerskie są obecnie w pełni regularnym sportem, tworzącym rozbudowaną strukturę organizacyjną o globalnym zasięgu. Rywalizacja sportowa zakłada konieczność stosowania się do bardzo szczegółowego regulaminu. Bijemy się w oparciu o jasno określone zasady. Zasady zapewniają bezpieczeństwo i pozwalają określić, kto wygrał oraz jaką przewagą punktową wywalczył zwycięstwo. Walki rycerskie nie mogą co prawda pochwalić się takimi sponsorami jak nowoczesne sporty znane nam z ekranów telewizorów, ale rywalizacja odbywa się dokładnie na tej samej zasadzie, jak w przypadku walk MMA czy w piłce nożnej.
Jakie elementy nawiązują do oryginalnych walk rycerskich sprzed wieków?
Nasze zbroje i broń są wiernymi kopiami wyposażenia naszych przodków. Oczywiście walczymy tępą bronią co pozwala uniknąć obrażeń. Jeśli chodzi o samą formułę walk to trudno doszukać się wielu podobieństw z uwagi na inne realia. Turnieje rycerskie przeprowadzane są w oparciu o tradycje sięgające XIII wieku. Większość walk historycznych toczono z końskiego grzbietu. My chcąc uniknąć elementu ryzyka związanego z wprowadzaniem na arenę walki zwierząt, zdecydowaliśmy się na formułę pieszej walki. Pojedynki piesze udało się nam odtworzyć z praktycznie stu procentowym realizmem. W XIII wielu walczący, by wyrównać szansę posługiwali się bronią o takich samych parametrach. Wojownicy walczący na ubitej ziemi zobowiązywali się do przestrzegania określonego regulaminu. Savoir Vivre pojedynków przekładał się na uczciwą walkę. Najbardziej popularną odmianą rycerskich sportów walki są jednak walki grupowe. Staczamy je w oparciu o własne zasady. W oryginalnych turniejach toczonych setki lat temu w walkach grupowych technika walki czy finezja liczyła się zdecydowania mniej. Na pierwszym miejscu była skuteczność. Rycerze mieli do wyboru szeroki wachlarz technik. My wychodzimy z podobnego założenia. Na co dzień trenujemy takie dyscypliny, jak kickboxing czy zapasy. Chcemy doskonalić nie tylko uderzanie bronią. W bezpośrednim starciu posługujemy się kopnięciami i przerzutami. Rozwijające się sporty walki gwarantują duże spektrum technik walki wręcz. W średniowieczu stosowano dużo więcej agresywnych technik. Broń stosowana na turniejach bywała ostra, niekiedy stosowano również pchnięcia. To bardzo niebezpieczne techniki. Musieliśmy więc położyć nacisk na inne zagrania, od których nie stronią współcześni zawodnicy kontaktowych sportów walki.
Śledząc Pana opowieść trudno oprzeć się wrażeniu, że nowoczesne sporty walki narodziły się właśnie w wiekach średnich.
Wyodrębnienie się sportów walki miało miejsce dużo wcześniej. Jednym z oryginalnych sportów olimpijskich w starożytnej Grecji był tzw. pankration. Ta dyscyplina byłaby spójna w ok. 70% z dzisiejszym MMA. Pankration stał się podstawą dzisiejszych sportów kontaktowych, takich, jak boks oraz zapasy. Z kolei w średniowieczu funkcjonowały już traktaty walk. Opisywano w nich dozwolone techniki walki, dokładnie tak, jak ma to miejsce w dzisiejszych klasyfikacjach. Określano dozwolone rodzaje broni, zbroi, zasady uzyskiwania przewagi i sposób prowadzenia walk.
Sporty walki niestety łączą się z doznawaniem kontuzji. Z jakimi obrażeniami może wiązać się uprawianie walk rycerskich?
Ekipa medyczna jest nieodzowna. Dotyczy to jednak każdego wydarzenia sportowego. Kontuzje występujące w naszym sporcie można podzielić na wypadki będące efektem niedoskonałości sprzętu oraz inne. Tak naprawdę mało które uderzenie może zranić zawodnika zakutego w doskonałą pełną zbroję z późnego średniowiecza. Sprawienie sobie takiego pancerza jest nie lada wydatkiem, lecz broni przed praktycznie każdym uderzeniem, na jakie jesteśmy wystawieni, gdyż siła dowolnego uderzenia rozkłada się praktycznie na cały pancerz. Mimo to zawodnikom często zdarzają się rozcięcia i złamania kości, zwłaszcza, jeśli ich pancerz ma jakieś luki, jest niedopracowany lub chwilę wcześniej uległ uszkodzeniu. Niebezpieczeństwo motywuje nas do nieustannego dbania o zbroję i doskonalenia pancerzy. Sam niestety wielokrotnie odbierałem twarde nauczki. Często okazywało się, że moja zbroja nie chroniła dokładnie jakiegoś obszaru ciała. Skręcenia stawów skokowych czy kolan zdarzają się natomiast niezależnie od sprzętu. To obrażenia bardzo podobne do tych, z jakimi zmagają się piłkarze.
Zawody rycerskie nie mogą pochwalić się tak dobrze zorganizowanym finansowaniem jak piłka nożna. Oznacza to, że większość wyposażenia muszą Państwo zapewnić sobie sami. Jak rycerz ma zapewnić sobie sprzęt odpowiedniej jakości?
Na rynku funkcjonuje wiele specjalistycznych firm. Zakładali je często ludzie produkujący niewielkie elementy wyposażenia dla siebie czy zaprzyjaźnionych drużyn rycerskich. Biznesem tym zajmowały się również osoby zupełnie niezwiązane z rekonstrukcją historyczną, np. osoby zajmujące się metaloplastyką. Żaden inny sport nie wiąże się z koniecznością zakupu tak dużej ilości sprzętu. Pod tym względem za zawodami rycerskimi pozostaje daleko w tyle nawet hokej, który nie wymaga aż tak złożonego wyposażenia. Nawet jeśli zdajemy się w pełni na usługi profesjonalnych płatnerzy i kowali, pozostaje element samodzielnego dopasowania pancerza oraz dbania o wyposażenie tak, by było ono gotowe na każdy turniej. Średniowieczne wyposażenie wymaga wielu godzin troski. To nie produkcja masowa. Sprzęt tworzony z użyciem nowoczesnych technologii, wykonany z najlepszych rodzajów stali, jakie mamy do dyspozycji potrafi przetrwać naprawdę wiele. Mimo to po każdym całodziennym turnieju czy intensywnym treningu trzeba przejrzeć, czy paski są na swoim miejscu. Czasem zdarza się, że dany element nie był najlepszej jakości a mimo to przyjął na siebie wiele potężnych uderzeń. Wówczas trzeba go wymienić, gdyż z reguły nie opłaca się go już remontować.
Ile kosztuje zapewnienie sobie wyposażenia, z którym możemy czuć się bezpiecznie?
Koszt zestawu startowego zaczyna się od ok. 10 tys. zł. Jeden zestaw zbroi nie jest adekwatny do każdej formuły walki. Jeśli chcemy się specjalizować w kilku, musimy sprawić sobie zbroję w kilku wariantach, co drastycznie pomnaża koszty. Najcięższe i najpełniejsze zbroje są przeznaczone do walk grupowych. Nie obowiązują limity jakości zbroi, zatem trudno ustalić górną granicę kosztów.
Jakie mają Państwo plany na nadchodzący sezon. Zima z pewnością wiąże się z koniecznością przeprowadzania intensywnych treningów. Co dalej?
Zimą również nie odpuszczamy. W lutym jedziemy do Wrocławia na turniej ligowy. W marcu i kwietniu zapowiadają się kolejne dwa turnieje i zgrupowanie kadry. Naszym celem jest zdobywanie jak najlepszych miejsc w Polskiej Lidze Walk Rycerskich. Najlepsi zawodnicy w Lidze otrzymują angaż do reprezentacji kraju. Chcemy dostąpić zaszczytu reprezentowania kraju w mistrzostwach świata.
Z kim w najbliższym czasie przyjdzie Państwu skrzyżować miecze?
W Lidze Krajowej obecnie liderem jest drużyna KS Rycerz. Znamy się od wielu lat. Bywały sezony, gdy byliśmy górą. Obecnie to oni od kilku sezonów dominują. To najcięższy przeciwnik, któremu zawsze staramy się sprostać. W stolicy powstała obecnie nawa drużyna rycerska. Beniaminki to zawsze groźni rywale i musimy być w rankingu przed nimi. To zaciekły rywal. Póki co mamy równorzędną pozycję w Lidze. Polska jest w ścisłej czołówce areny międzynarodowej. Niekwestionowanym liderem sportu są kraje Europy Środkowej. Palmę pierwszeństwa dzierży Rosja, chociaż Polska bardzo szybko ją goni. Zajmujemy obecnie równorzędne miejsce z Białorusią. Dla nas każdy kraj z europejskiej czołówki jest najbliższym rywalem. Niezależnie w ilu konkurencjach dominuje Rosja, zawsze znajdą się takie, w których możemy być liderem.
Życzę więc Państwu powodzenia.
Dziękuję.
Źródło fotografii:
https://www.facebook.com/FabrykaSwin/photos/a.516138315065557.122232.287014561311268/1527074533971925/?type=3&theater