Rusza największa naprawa plaży w Orłowie
Na morskim brzegu przy molo w Orłowie zalegają dziesiątki potężnych, rdzawych rur, którym z zaciekawieniem przyglądają się przechodnie. Spokojnie, to nie rurociąg Nord Stream wyrzucony na plażę przez morze, tylko rury do refulacji brzegu.
Złożone na plaży rury to elementy rurociągu za pomocą, którego Urząd Morski w Gdyni naprawi zniszczoną przez żywioł na przełomie stycznia i lutego br. orłowską plażę. Prace zostały zaplanowane na czerwiec i ruszają zgodnie z harmonogramem. Nie będzie to pierwsza tego typu akcja w tym najbardziej narażonym na działanie fal morskich odcinku trójmiejskiego wybrzeża, przede wszystkim ze względu na usytuowanie i negatywne prądy wzdłużbrzegowe. Tym razem jednak operacja będzie wyjątkowa – największa refulacja w historii Orłowa.
Refulacja polega na naniesieniu na brzeg piasku za pomocą przywiezionych właśnie rur. Piasek zostanie wpuszczony na plażę wraz z wodą, która następnie z niej spłynie, pozostawiając na brzegu kwarcowy osad. Pompowanie piasku z zakotwiczonej nieopodal brzegu pogłębiarki rozpocznie się w przyszłym tygodniu. Docelowo na orłowską plażę trafi 250 tys. metrów sześciennych świeżego piachu, mimo że po ustąpieniu po okresie zimowym wody znaczna część piasku wróciła na swoje miejsce. Piasek do refulacji zostanie dostarczony przez pogłębiarkę z Portu Północnego w Gdańsku, gdzie Urząd Morski realizuje inwestycję modernizacji falochronu, dzięki czemu pozyska aż 2 mln metrów sześciennych urobku.
Prace naprawcze Urząd Morski zaplanował na dwa etapy – pierwszy potrwa do końca czerwca, a drugi rozpocznie się po przerwie wakacyjnej, podczas której urokami orłowskiej plaży będą cieszyć się letnicy.
Fot. Paweł Kukla gdynia.pl