Zarzuty za kradzież i płatność ukradzioną kartą
Gdańscy policjanci zatrzymali 23-latka, który dopuścił się kradzieży portfela, a następnie płacił za zakupy ukradzioną kartą bankomatową. Mężczyzna działał w tzw. recydywie, usłyszał osiem zarzutów, teraz grozi mu nawet 15 lat więzienia.
W połowie lutego policjanci z komisariatu Śródmieście odebrali zgłoszenie o kradzieży portfela. Pokrzywdzony zostawił swoje rzeczy osobiste w samochodzie i gdy do niego wrócił, okazało się, że ukradziono mu portfel z dokumentami oraz kartą bankomatową. Funkcjonariusze przyjęli wówczas zawiadomienie i zajęli się sprawą.
Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat sprawcy oraz zdarzenia. Kryminalni dotarli do sklepów, w których sprawca płacił ukradzioną kartą. Podczas swojej pracy funkcjonariusze sprawdzili monitoringi oraz zabezpieczyli te, na których został zarejestrowany wizerunek mężczyzny podejrzewanego o kradzież.
Kryminalni po sprawdzeniu wszystkich zdobytych informacji oraz dzięki dobremu rozpoznaniu wytypowali sprawcę kradzieży portfela, dokumentów oraz karty bankomatowej.
W minioną środę, na Śródmieściu funkcjonariusze weszli do mieszkania, w którym przebywał sprawca i zatrzymali tam 23-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, usłyszał już zarzuty. Sprawca odpowie teraz za kradzieże z włamaniem poprzez dokonanie nieautoryzowanych transakcji, kradzież oraz ukrycie i zniszczenie dokumentów.
Mężczyzna usłyszał łącznie osiem zarzutów, dodatkowo działał w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywie.
Kradzież z włamaniem jest zagrożona karą 10 lat więzienia. W przypadku recydywy kara może zostać zwiększona o połowę. Za kradzież grozi 5 lat więzienia. Zniszczenie lub ukrycie dokumentu jest zagrożone kara 2 lat więzienia.
Źródło: Pomorska Policja