Z zakładu pogrzebowego ukradł miedziane elementy
5 tys. zł na tyle zostały oszacowane straty w jednym z zakładów pogrzebowych w dzielnicy Orunia w związku z kradzieżą miedzianych elementów klimatyzacji. Sprawca został zatrzymany na gorącym uczynku
W jednym z zakładów pogrzebowych w dzielnicy Orunia doszło do kradzieży. Jak relacjonuje pomorska policja złodziej kradł miedziane elementy systemu klimatyzacji. Wpadł na gorącym uczynku, bo o jego działaniach nie można powiedzieć, że były ciche jak mysz pod miotłą.
- Podczas rozmowy ze zgłaszającym okazało się, że sprawca, wyrywając elementy klimatyzacji, spowodował hałas oraz drżenie, które przeniosło się magistralą systemu klimatyzacji do innych części budynku. Zgłaszającego zaniepokoiły dziwne drgania oraz dźwięki i postanowił to sprawdzić. Szybko się okazało, że niecodzienny dźwięk dochodzący z klimatyzacji to efekt wyrywania miedzianych rurek oraz przewodów elektrycznych. Na miejscu był też mężczyzna, który za to odpowiadał – przekazała pomorska policja.
Osoba, która dokonała zgłoszenia na policję zatrzymała sprawcę. Ten w rozmowie z funkcjonariuszami policji stwierdził, że miedziane rurki po prostu znalazł.
Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia mienia o wartości 5 tys. zł i trafił do aresztu. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. Pomorska Policja