WRÓCIŁ DO POLSKI I ZOSTAŁ ZATRZYMANY
Kryminalni z Komendy Miejskiej w Gdańsku zatrzymali 18-letniego sprawcę, który zaatakował na ulicy mężczyznę. Podejrzany kilkukrotnie uderzył kamieniem 59-letniego pokrzywdzonego w głowę, okradł i uciekł. Przez kilka miesięcy ukrywał się poza granicami Polski. Gdy tylko wrócił do kraju, został od razu zatrzymany. Teraz grozi mu kara do 12 lat więzienia.
W kwietniu br. policjanci z Komisariatu na Śródmieściu otrzymali zgłoszenie, że na ul. Dyrekcyjnej doszło do napadu. Sprawą od razu zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że sprawca najpierw kilkukrotnie uderzył pokrzywdzonego kamieniem w głowę, ukradł mu plecak i torbę z zawartością rzeczy osobistych, a następnie uciekł.
Pokrzywdzony trawił wówczas do szpitala, a policjanci od razu rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Szybko ustalili jego tożsamość. Podejrzany to 18-letni mieszkaniec Gdańska. Przez ostatnie miesiące ukrywał się za granicą. Aczkolwiek, gdy tylko wrócił do Polski, został od razu zatrzymany.
Wczoraj policjanci doprowadzili 18-latka do Prokuratury Rejonowej Gdańsk – Śródmieście, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Dzisiaj policjanci doprowadzą sprawcę do sądu, gdyż prokurator wnioskuje o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.
Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do lat 12.
źródło: Policja Gdańsk