Właściciele klubów nie zgadzają się na skrócenie czasu otwarcia lokali
Komendant Miejskiej Policji Piotr Bolin, złożył wniosek do Prezydenta Sopotu, o skrócenie godzin działalności lokali rozrywkowych. Właściciele klubów nocnych, szukają innego rozwiązania by poprawić bezpieczeństwo w mieście.
Jakiś czasu temu Komendant Miejskiej Policji w Sopocie, zaproponował by skrócić czas otwarcia klubów nocnych, do 3 nad ranem. Właściciele klubów definitywnie się na to nie zgadzają i w zamian proponują by wstęp do klubów, możliwy był od 21. roku życia. Teraz wejść do klubu mogą osoby powyżej 18 roku życia, ale często razem z nimi przemykają osoby młodsze, nawet w wieku 15 lat. Nowa zasada, ma poprawić bezpieczeństwo osób najmłodszych, argumentują właściciele. Jak mówią, wypuszczanie tysiąca osób w jednym momencie na ulicę nie wróży nic dobrego, a do takiej sytuacji dojdzie kiedy zamkniemy lokale o 3. Władze miasta, nalegały też na zwiększenie ochrony na zewnątrz klubów, pozbywając się ,,niewygodnego klienta'' ochrona wyrzuca go na zewnątrz nie ingerując w jego dalsze zachowanie. Właściciele sopockich lokali, chcą by się to zmieniło. Alarmują też by nowe zasady wprowadziły wszystkie dyskoteki, nie tylko wybrane.
Jeszcze inny pomysł na poprawę bezpieczeństwa, mają sopoccy aktywiści. Uważają, że dyskoteki na 2,5 tysiąca ludzi powinny zniknąć z Krzywego Domku, jak mówią miejsce nie jest przystosowane do takich imprez. Według aktywistów, ten ruch rozwiąże problemy z bezpieczeństwem w Sopocie, nie narażając właścicieli innych klubów na straty.