W Gdyni myślą o pieszych
Mieszkańcy Gdyni postulują o budowę kładki dla pieszych w ramach powstawania Trasy Kaszubskiej. Rampa ma połączyć ulicę Górniczą na Fikakowie z ul. Wilczyńską.

W Gdyni mieszkańcy chcą decydować w kwestii ruchu pieszych. Budowana Trasa Kaszubska będzie utrudniała im swobodne poruszanie się po okolicy, dlatego zgłosili wniosek o budowę kładki dla pieszych, która połączy ulicę Górniczą z ul. Wilczyńską. Wniosek o budowę został poparty przez radę dzielnicy i społeczników. Trafił do oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad w Gdańsku. Ułatwienia dla pieszych stają się koniecznością towarzyszącą dużym inwestycjom drogowym.
W maju b.r. rząd podjął decyzję o finansowaniu Trasy Kaszubskiej w okrojonym do pierwotnych planów wariancie. Inwestycja ma potrwać pięć lat – wtedy też Gdynia zostanie połączona z Bożympolem na drodze krajowej S6. Łączna długość czterech odcinków Trasy Kaszubskiej wyniesie 42 km.
Pierwszy, 22-kilometrowy odcinek, obejmie rozbudowę węzła Wielki Kack oraz Węzła Chwaszczyno (od podstaw), łącząc Trasę Kaszubską z Obwodnicą Metropolitalną. W ramach tego przedsięwzięcia powstanie węzeł Rdestowa przy Polifarbie i węzeł Szemud oraz niewielki węzeł Nowowiczlińska (na obwodnicy Trójmiasta), który miałby zapewnić optymalną komunikację z dzielnicą Dąbrowa.
Mieszkańcy Dąbrowy, Karwin i Wielkiego Kacka, podkreślają, że projekt nie powinien skupiać się wyłącznie na usprawnieniu ruchu samochodowego – równie istotne jest zapewnienie bezpieczeństwa pieszym. Jednym ze sposobów na ułatwienie komunikacji pieszej jest budowa rampy z drogą rowerową, która połączyłaby wspominanie wcześniej ulice.
Mieszkańcy przekonują, że inwestycja nie będzie generowała dużych kosztów. W zupełności wystarczy poszerzyć planowany wiadukt drogowy, aby zmieścić ciąg pieszo-rowerowy.
Działacze stowarzyszenia Miasto Wspólne i Rowerowa Gdynia wyliczają korzyści związane z zaprojektowaniem wygodnego dojścia. Wskazują przy tym na podobne rozwiązania zastosowane w Warszawie przy drodze ekspresowej S-8. Pomysł jest w pełni popierany przez Radę Dzielnicy Dąbrowa. Radni już wcześniej postulowali o budowę kładki lub tunelu w ciągu ul. Wiczlińskiej, ale nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów.
Wniosek trafił do urzędników w drugiej połowie sierpnia. Prawdopodobnie w ciągu miesiąca okaże się czy inicjatywa ma szansę realizacji. Władze miasta często wykazywały się zrozumieniem dla potrzeb mieszkańców i wspierały ich w działaniach mających podwyższyć komfort ich życia. Miejmy nadzieję, że i tym razem nie zawiodą i budowa rampy zostanie zrealizowana.
Agata Mościcka