23 maja o godzinie 10:00 w Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej odbędzie się VII Trójmiejski Turniej Robotów. Do rywalizacji w czterech kategoriach stanie 160 zawodników, którzy łącznie wystawią 135 swoich konstrukcji.

Trójmiejski Turniej Robotów to wydarzenie, na którym pojawiają się miłośnicy nowoczesnych technologii z całej Polski. Wydarzenie nawiązuje do tradycji starożytnych zawodów olimpijskich, z jedną istotną różnicą – zamiast ludzi do walki stają ich całkowicie autonomiczne konstrukcje.

Roboty startują w czterech kategoriach: sumo, linefollower, micromouse i freestyle.

Sumo – podczas tej walki roboty mają jedno zadanie – wypchnąć przeciwnika z maty. Roboty występują w różnych kategoriach wagowych i rozmiarach. Najmniejsze z nich są wielkości znaczka pocztowego, największe mogą ważyć nawet do 3 kg.

Linefollower – w tej konkurencji liczy się szybkość. Roboty muszą w jak najkrótszym czasie pokonać wytyczoną na podłożu trasę.

Micromouse – czyli labirynt, pełen ślepych zaułków, zawiłych korytarzy i wysokich ścian. Zwycięża ten, który jako pierwszy znajdzie wyjście z tej plątaniny ścieżek.

Freestyle – najbardziej zaskakująca i widowiskowa konkurencja. Tutaj twórców robotów ogranicza jedynie ich wyobraźnia. Zadaniem zespołów z autorskimi konstrukcjami jest zadziwić i zachwycić widzów oraz jury. Spodziewać można się wszystkiego, począwszy od robotów człekokształtnych, na chodzących pająkach skończywszy.

Poza pojedynkami robotów na wszystkich przybyłych w sobotę na Politechnikę Gdańską czekają również inne atrakcje. Można będzie podziwiać bieg na czas oraz mecz w piłkę nożną rozegrany między tymi mechanicznymi konstrukcjami. Niektóre roboty będą także rozdawać cukierki najmłodszym przybyłym.

Warto również zaznaczyć, że studenci Politechniki Gdańskiej mają już na swoim koncie kilka sukcesów związanych z walkami robotów. Pod koniec kwietnia trzech z nich wygrało mistrzostwa świata "RoboGames 2015" w San Mateo w Kalifornii.