Trefl przegrał w Warszawie 2:3, decydujący mecz o awansie w środę
Po dwóch setach z twarzy siatkarzy Verva Warszawa Orlen Paliwa nie schodził uśmiech, po dwóch kolejnych w lepszych humorach byli gdańszczanie. W tie-breaku podopieczni trenera Michała Winiarskiego prowadzili 12:10, przegrali 13:15. Trzeci decydujący mecz o awansie do półfinału mistrzostw Polski w środę, 31 marca, w Gdańsku.
Siatkarze Trefla do Warszawy na drugi mecz ćwierćfinału PlusLigi nie jechali w roli faworyta, choć tydzień wcześniej wygrali w Gdańsku z Verva Warszawa Orlen Paliwa 3:1.
- W play-offach gra się do dwóch zwycięstw. Oczywiście, że lepiej jest wygrać na początek, jednak tak naprawdę nie ma to w tej chwili znaczenia. Warszawianie z pewnością będą bardzo zmotywowani, by wygrać w sobotę i wrócić na rozstrzygające starcie do Gdańska - przestrzegał Michał Winiarski, trener Trefla Gdańsk.
Zwycięstwo dawało gdańszczanom awans do najlepszej czwórki sezonu 2020/2021. Ale tak, jak przewidywał Michał Winiarski podopieczni Andrei Anastasiego w sobotę, 27 marca, byli bardzo zmotywowani. Gdańszczanie przegrali dwa pierwsze sety do 22 i 23. Uśmiech nie schodził z twarzy siatkarzy z Warszawy. Gdańszczanie przegrali, ale pokazali, że nie odpuszczą. W pierwszym secie z 13:16 doszli na 16:16 a potem wyszli nawet na 19:18. W drugim doszli na 22:22, ale w końcówce dość niefrasobliwie uderzali (odbijali) Bartłomiej Mordyl i Pablo Crer.
Sytuacja zmieniła się w dwóch kolejnych odsłonach. Trefl od 6:6 uciekł na 16:10. Skutecznie atakowali Bartłomiej Lipiński, Mariusz Wlazły, Moritz Reichert, Mordyl. Wygrali 25:21. Podobnie było w kolejnej części, gdy od 9:9 przewaga systematycznie rosła. I tym razem skończyło się na 25:21.
Tie-break od początku należał do warszawian. Przy stanie 1:4 trener Winiarski poprosił o przerwę. Kapitalnie bronił Igor Grobelny. Niemoc przełamał Wlazły, zdobywając punkt na 2:5. I jeszcze raz Wlazły z drugiej linii 3:5. Przy remisie 9:9 o czas poprosił trener Anastasi.
Wlazły przebił się przez podwójny blok rywali a za chwilę zatrzymał na bloku Bartosza Kwolka. 12:10. Kolejne dwa punkty dla gospodarzy: błąd na zagrywce Crera i atak Kwolka. 12:12. Andrzej Wrona lekko zagrywał, piłkę gdańszczanie odebrali bez problemów, Marcin Janusz rozegrał do Lipińskiego, który zbił po skosie. 13:12. Wlazły z zagrywki w siatkę. 13:13. Lipiński zablokowany przez Jana Króla i Piotra Nowakowskiego. 14:13. Pierwsza piłka meczowa dla Vervy wykorzystana. 13:15.
Po ponad dwóch i pół godzinie Trefl przegrał 2:3. Trzeci mecz ćwierćfinału w środę, 31 marca, w Gdańsku.
Verva Warszawa Orlen Paliwa - Trefl Gdańsk 3:2 (25:22, 25:23, 21:25, 21:25, 15:13)
Verva: Kwolek 24, Król 17, Grobelny 15, Nowakowski 11, Wrona 4, Trinidad 2, Wojtaszek (libero) oraz Superlak 4, Kozłowski 1, Szalpuk
Trefl: Wlazły 25, Lipiński 23, Reichert 11, Crer 9, Urbanowicz 3, Janusz 1, Olenderek (libero) oraz Mordyl 5, Sasak
Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1:1
Fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl