Od dłuższego czasu nie milknie dyskusja wokół problemu kaszubskości Gdańska'. Choć tak naprawdę sami Kaszubi jakoś nigdy nie mieli z tym problemu. Zawsze jednak warto pokazywać, że w Gdańsku byliśmy, jesteśmy, będziemy - u siebie. Może takie postawienie sprawy jest zaskakujące dla wielu obecnych mieszkańców miasta? Być może takim byłoby też dla jego dawnych obywateli (choć na pewno nie dla Güntera Grassa)?

Aby się przekonać, że gdańska przestrzeń przemawia także po kaszubsku i o Kaszubach opowiada zapraszamy na spacer po centrum miasta (co nie oznacza, że zapominamy o wielu innych miejscach, w których kaszubska obecność była może nawet silniejsza niż w Śródmieściu - o nich też wspomnimy).Spotykamy się 26 listopada, w niedzielę o godzinie 13.30 pod Galerią Madison, czyli... na dawnym Placu Kaszubskim! Ruszając stąd przejdziemy przez kilkanaście miejsc związanych z kaszubską historią miasta (dawną i całkiem nieodległą). Zobaczymy też wiele dowodów na to, jak dzisiaj Kaszubi są obecni w życiu społeczności miejskiej. Czas trwania - około 2 godzin. Trzeba się ubrać ciepło i (być może) zabrać ciepły napój.

Źródło fotografii: http://www.madison.gda.pl/application/uploads/images/editor/onas-foto-top.jpg