Sopockie molo zamknięte z powodu sztormu
Bałtyckie morze jest ogarnięte sztormem. Dolne pomosty sopockiego mola zostały uszkodzone przez fale. Zostało ono zamknięte ze względów bezpieczeństwa. Miasto wzywa do ostrożności i zamyka również parki i cmentarze.
Od wtorku na Bałtyku szaleje sztorm. Fale naruszyły dolne pokłady sopockiego molo. Na razie najbardziej ucierpiał dolny pomost, do którego przybijają statki Żeglugi Gdańskiej.
Zniszczone jest też połączone z nim przejście na ostrogę, czyli boczny pomost wzdłuż przystani jachtowej. - Dolne pomosty mają tę niewdzięczną rolę, że zawsze jako pierwsze przyjmują uderzenie fal, które załamują się przy zbliżaniu się do brzegu. Stosunkowo małe szkody są na dolnych pomostach od strony południowej. Być może wynika to z faktu, że ta część byłą już remontowana w tym roku po sztormie w lipcu, który przyczynił się do zalania Gdańska - powiadamia w komunikacie Marcin Kulwas z Kąpieliska Morskiego w Sopocie.
Co roku dolne pomosty są demontowane na zimę. Tym razem miało być podobnie. Prace zaplanowano na połowę października. - Niestety pogoda pokrzyżowała nasze plany. Prace remontowe rozpoczniemy na początku kwietnia - dodaje na koniec Kulwas.