Rozmowy o kolekcjonowaniu. Dom podcieniowy we wsi Żuławki
Najbliższe spotkanie z cyklu koLKECJE to opowieść o miłości do starego domu, która przerodziła się w pasję do jego uratowania i odnowienia. 18 stycznia o godz. 18.00 gościem Instytutu Kultury Miejskiej będzie Mariusz Wiśniewski, właściciel domu podcieniowego we wsi Żuławki. Jakie spotykał trudności, co sprawia mu największą radość i satysfakcję? Skąd u niego pasja akurat do tego tematu - przypadek, zrządzenie losu...? Przekonają się o tym słuchacze koLEKCJI.
Kolekcjonerstwo to pasja, która może przybrać różne formy - od kolekcjonowania przepisów, wtedy zajmie nam duże pudło, po kolekcjonowanie wyposażenia domu - wtedy zajmie cały dom ...i podwórko! W Instytucie Kultury Miejskiej znajdą coś dla siebie osoby, których hobby to kolekcjonowanie lub po prostu zamiłowanie do przedmiotów vintage i antyków.
Bohaterem rozmowy będzie dom podcieniowy we wsi Żuławki - tzw. Danziger Kopf, budynek należący do trzeciego typu domów podcieniowych. To barokowo-klasycystyczny budynek, pochodzący z XVIII w., gruntownie przebudowany w 1825 r., kiedy to nadano mu cechy klasycyzujące, w tym przede wszystkim dobudowano reprezentacyjny podcień. Informuje o tym belka nadprożowa wymieniająca głównego inwestora oraz inicjały głównego projektanta przebudowy („Peter Epp, Bauherr, A.K. B.M. 1825”). W starszej części domu zachowało się wiele elementów barokowych takich jak stolarka drzwiowa z okuciami z zakładów elbląskich bądź gdańskich z początku XVIII wieku. Aktualnie dom wyposażony jest w barokowe meble elbląskie oraz klasycystyczne i późnobarokowe meble z XVIII i XIX w.
- Prywatne kolekcje to często wybitne zbiory, w których znajdują się prawdziwe rarytasy. Uważamy, że osobom które o nie dbają należy się też wsparcie i docenienie ich działań. Wyszukiwanie, kupowanie, pozyskiwanie, katalogowanie, przechowywanie - to praca, którą wykonują. Posiadają ogromną ekspercką wiedzę w ramach konkretnych tematów – np. ceramiki lat 60-tych, fotografii, przedwojennych zabawek lub filmów klasy B. Dzięki swojemu zapałowi i pasji stają się ekspertami – mówi Karina Rojek z Instytutu Kultury Miejskiej.