Psychodeliczny ko-Marek
Przedstawiam obrazy z cyklu, który najprościej określiłbym psychodeliczno organiczno-agrarnym. Bartosz Zaskórski sugeruje, że przygodę z psychodelą rozpocząłem podczas prac nad okładkami Kata i Protektora w podstawówce.
Ja dodałbym, że wcześniej, bo już w momencie, w którym obkleiłem bak starego, czerwonego komarka należącego do dziadka, naklejkami Power Rangers, tworząc tym sposobem pierwszy, jeżdżący na wsi, popartowy obiekt sztuki. Albo wtedy, kiedy pomalowałem na zielono swojego składaka firmy Romet, przyozdabiając go czarnymi kropkami, które nieudolnie miały imitować moro. Andrzej Tobis napisał też, że moje malarstwo z tego cyklu przedstawia Obcych, w ich codziennych, wręcz intymnych sytuacjach.
Marek Rachwalik (ur. w 1986 r. w Częstochowie) – artysta wizualny. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem oraz uprawianiem metalowej autofotografii. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Zdobywca wyróżnienia regulaminowego i wyróżnienia Magazyn Szum na 43. Bielskiej Jesieni oraz Grand Prix 6 Triennale Malarstwa im. Mariana Michalika. Wiejski prymityw nie ufający miastowym. Pochodzi ze wsi Kłomnice.
Rachwalik oznajmia: „Tematem mojej twórczości są wizualne cząstki świata organicznego, lewitujące obiekty 3D, psychodeliczne zjawiska, elementy robotyki, mikroprocesorów, hydraulicznych instalacji, technologii budowy maszyn rolniczych, wiejskiego folkloru (ozdób ogrodowych, rzeźb z opon), a także osobistych doświadczeń, alogiczności i popkultury, groteski oraz artykułów spożywczo-monopolowych. Badam również obszary związane z muzyczną ikonografią, głównie konwencją muzyki metalowej, stylistyką okładek, wizerunkiem i logotypami. Poza tym interesuje mnie sport, chodzenie po lesie i polski black metal. W 2000 roku zająłem 3 miejsce w międzyparafialnym turnieju ping-ponga w Żarkach.”
Wystawa czynna od 06-30.11.2018 po wcześniejszym umówieniu telefonicznym 505 391 891.