Przewodnik kibica
Na czas mundialowych rozgrywek Gdańsk stanie się piłkarską stolicą naszego kraju. Tysiące kibiców przybywających do miasta, by w pubach oraz strefach kibica dzielić sportowe emocje z innymi fanami piłki nożnej to przedsmak footbalowego szaleństwa, które ogarnie Petersburg, Moskwę, Kazań, Niżny Nowogród, Kaliningrad oraz szereg innych rosyjskich miast. Trójmiasto nie pozostało obojętne wobec potrzeb fanów piłki nożnej. Przygotowano specjalne Strefy Kibica, mecze będzie można obejrzeć również w dziesiątkach trójmiejskich pubów. Sprawdź gdzie warto wybrać się z przyjaciółmi.
Oficjalna miejska Strefa Kibica powstanie na Targu Węglowym. Prace rozpoczną się 16 czerwca br. Wszystko ma być zapięte na ostatni guzik już 19 czerwca, kiedy polska reprezentacja rozegra swój pierwszy mecz. Strefa będzie czynna w każdy dzień, w którym rozgrywany będzie mecz. Targ Węglowy zostanie więc najważniejszym punktem na kibicowskiej mapie miasta aż do 15 lipca.
- Strefa umożliwi Gdańszczanom śledzenie w niepowtarzalnej atmosferze wszystkich meczy rozgrywanych przez polską reprezentację. Jeśli nasza narodowa drużyna zdoła wyjść z grupy, polscy fani będą mogli nadal śledzić wraz z nami dokonania swoich sportowych faworytów- zapewnia Michał Brandt, przedstawiciel Gdańskiej Agencji Turystycznej.
Strefa zapełni się również rozentuzjazmowanymi kibicami podczas transmisji półfinałów i finałów największego święta miłośników piłki nożnej. Już 15 lipca Targ Węglowy zmieni się w prawdziwe, żyjące sportowymi emocjami miasteczko namiotowe. Organizatorzy postarali się, by w jak największym stopniu zadbać o komfort kibiców spędzających w Strefie długie godziny. Do dyspozycji ponad 5 tysięcy entuzjastów sportu oddano bardzo rozbudowaną strefę gastronomiczną. Nad sportowym miasteczkiem będzie się więc unosił zapach aromatycznych potraw z grilla. Zgodnie z ustawą o imprezach masowych do hot dogów, pieczonych kiełbasek, zapiekanek czy hamburgerów będzie serwowane rozcieńczone piwo zawierające 3,5% alkoholu. Jak zapewnia przedstawiciel Gdańskiej Agencji Turystycznej ceny tych specjałów będą dostosowane do zasobności portfela przeciętnego Gdańszczanina. O cenach produktów decyduje partner gastronomiczny wydarzenia, ale turyści mogą spać spokojnie. Zabezpieczeniem przeciwko drożyźnie będzie sam wybór miejsca, w którym kibice będą śledzić z zapartym tchem wydarzenia sportowe. Właściciele stoisk z przysmakami dobrze wiedzą, że w miejscu takim, jak Targ Węglowy kibice w każdej chwili mogliby udać się do konkurencji.
Olbrzymi ekran o wielkości 300 metrów kwadratowych stanie naprzeciwko zabytkowej Katowni. Ta Strefa Kibica będzie jeszcze większa od tej, którą Gdańszczanie mieli do swojej dyspozycji w czasie rozgrywek Euro 2016. Zorganizowana przed dwoma laty Strefa mogła pomieścić co najwyżej 4 tys. osób. Organizatorzy pełnymi garściami czerpali z doświadczeń zdobytych podczas organizacji imprezy masowej o światowej randze. Tym razem postanowiono rozważniej rozwiązać kwestię wejść do strefy. Wzięto również pod uwagę potrzeby osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach inwalidzkich. Jak na razie strefa na Targu Węglowym zorganizowana przez Gdańską Organizację Turystyczną będzie jedyną dużą, oficjalną miejską strefą sportową. Inne inicjatywy będą funkcjonowały na dużo mniejszą skalę. Sportowym emocjom będzie można się oddawać również w mniejszej strefie kibica zorganizowanej na plaży w Brzeżnie. W przeciwieństwie do strefy obejmującej Targ Węglowy zorganizowanej przez władze miasta, plażowicze będą mogli śledzić sportowe zmagania dzięki inicjatywie prywatnego inwestora.
Nie wszyscy spośród tysięcy fanów dobrego footballu pragną oglądać sportowe eliminacje w gwarnych i zatłoczonych strefach kibica. Wielu przedkłada kameralną atmosferę małych pubów nad specjalnie zorganizowane i wydzielone przez miasto przestrzenie. W pubach takich, jak gdański Green Club będzie można cieszyć się sukcesami polskiej reprezentacji czy przeżywać jej niepowodzenia w kameralnym gronie znajomych i rodziny.
- Specjalnie z myślą o mistrzostwach wykupiliśmy pełen pakiet. Oznacza to, że w naszym pubie będzie można obejrzeć mecze rozgrywane przez wszystkie drużyny ścierające się ze sobą w czasie piłkarskich zmagań. Doskonale pamiętam, jakim zainteresowaniem cieszyły się mecze polskiej reprezentacji w czasie Euro 2016. Bar pękał w szwach a same stoliki trzeba było rezerwować na długo przed transmisją meczu.
Nie inaczej będzie również podczas najbliższych mistrzostw. Pierwszy mecz otwarcia obejrzało już 250 widzów. Pod względem sportowej atmosfery małe bary nie będą więc w żadnym stopniu ustępowały piłkarskim stadionom.
- Oglądanie rozgrywek w pubie to dobre rozwiązanie dla kibiców ceniących sobie wygodę, a także możliwość obejrzenia z bliska każdego szczegółu piłkarskiej akcji. Przy stoliku można rozsiąść się jak w loży delektując się zimnym piwem, (które w odróżnieniu od złocistego trunku serwowanego w Strefach Kibica nie będzie „chrzczony”) oraz specjałami polskiej kuchni w rodzaju chleba ze smalcem i kiszonymi ogórkami, a także prostymi przekąskami takimi, jak frytki czy naczosy.
Gdańscy restauratorzy na każdym meczu spodziewają się kompletu gości. Podczas transmisji Ligii Mistrzów liczba zarezerwowanych miejsc sięga nawet 280.
- Największej liczby zagranicznych gości spodziewamy się w czasie budzącego ogromne emocje meczu Belgia-Anglia. Zmagania obydwu europejskich super drużyn rozegrają się w położonym niedaleko polsko-rosyjskiej granicy Kaliningradzie- zdradza Michał Brandt.
Obecnie trudno jest dokładnie oszacować liczbę zagranicznych gości planujących wizytę w Gdańsku. Biorąc pod uwagę fakt, że gdański Oddział Polskiej Izby Turystyki otrzymywał przez cały rok zapytania o możliwość przeżywania sportowego widowiska właśnie nad Motławą, Targ Węglowy przeżyje prawdziwe oblężenie turystów z każdego zakątka Europy.
-Liczbę przyjezdnych, pragnących odwiedzić Gdańsk ze względu na mecze rozgrywane w niedalekim Kaliningradzie szacujemy na 3-4 tys. osób. Turyści deklarują chęć spotkania się ze swoimi znajomymi przed meczem właśnie w stolicy Pomorza. Nasze biurowe skrzynki pocztowe zapełniły się więc pytaniami o lokalne atrakcje turystyczne a także połączenia lotnicze, drogowe i kolejowe ze stolicą Obwodu Kaliningradzkiego. Gdańsk cieszy się również zainteresowaniem turystów wracających z Kaliningradu, pragnących podczas zwiedzania miasta odpocząć od sportowego zgiełku- ocenia przedstawiciel Gdańskiej Agencji Turystycznej.
Baza noclegowa jest już od dawna gotowa na przyjęcie sumienia zagranicznych gości.
- Część goszczących w Kaliningradzie turystów będzie dokładała wszelkich starań, by uniknąć noclegu w zatłoczonej na czas sportowych igrzysk stolicy Obwodu. Na czas mundialu w Kaliningradzie ceny skromnych pokoi hotelowych wzrosły nawet tysiąckrotnie! Wynajęcie nawet luksusowego apartamentu nad Motławą narazi turystę na znacznie mniejsze koszty. Nie spodziewamy się, by do Gdańska specjalnie na mundial przyjechały dziesiątki tysięcy turystów, jednak jesteśmy przekonani, że święto fanów piłki nożnej będzie również świętem i okresem żniw dla trójmiejskich restauratorów oraz hotelarzy- zapewnia Michał Brandt.
Potrzeby zagranicznych gości nie mają jednak w znaczącym stopniu wpłynąć na wysokość kosztów wynajęcia pokoju hotelowego w sezonie turystycznym.
- Takiego trendu nie obserwowaliśmy nawet w czasie mistrzostw Euro 2016, kiedy to do Gdańska zjeżdżali się goście z całego świata. Dlatego też obecnie w czasie imprezy o dużo mniejszej skali nie spodziewamy się zauważalnych wzrostów cen- argumentuje przedstawiciel organizatora Strefy Turystycznej.
Źródło fotografii: Wikipedia
Autor fotografii: Łukasz Golowanow Łukasz Golowanow