Planszówkowy maraton
42 godziny non stop planują grać miłośnicy planszówek, którzy w piątek o godzinie 20. rozpoczną w Gdyni swój wyjątkowy maraton.

Idea Pomorskiego Maratonu z Grami Planszowymi zrodziła się spontanicznie w grupie miłośników tej formy spędzania wolnego czasu.
– Zarzuciłem pomysł, a odzew był praktycznie natychmiastowy – mówi Piotr Połka. – Ustaliliśmy kilka najważniejszych kwestii i w ciągu kilku kolejnych dni odwiedzaliśmy trójmiejskie lokale, w których można grać. Pytaliśmy właścicieli jak oni to u siebie widzą, co możemy zrobić, a na co nie można sobie pozwolić.
Ostatecznie wybór padł na gdyński pub „Igranie w Lochu”.
– To pierwsza tak duża akcja, która odbywa się w naszym lokalu. Nie wiemy jeszcze ile osób się zgłosi i jakie będą ich oczekiwania, mam jednak nadzieję, że podołamy organizacyjnie i wszyscy będą się dobrze bawić – Mówi Adrian Pryliński, właściciel lokalu.
Dla gości wydarzenie jest w zasadzie darmowe, jednak ci, którzy chcą zmierzyć się z pełnym dystansem maratonu są zobowiązani do zakupu „wejściówki”, która kosztowała będzie 50zł. Mieści się w niej koszt obsługi w wydzielonej „strefie maratonu" i napoje (woda, kawa, herbata). Osoby, które zapłacą wpisowe będą miały także zniżkę na inne produkty w barze w wysokości 15%. Na koniec planowane jest wspólne zdjęcie maratończyków.
– Do udziału w zabawie zapraszamy wszystkich chętnych, nie tylko zaawansowanych graczy – podkreśla Łukasz Stanczewski, współorganizator. – Przez cały czas trwania akcji lokal będzie po prostu otwarty, można więc zajrzeć nawet na chwilę i zapewnić wsparcie dla długodystansowców.
– Będziemy grać praktycznie we wszystko, co dostępnie jest u Adriana – mówi Piotr Połka. – Wiem już, że znajdą się chętni na tytuły takie jak „Rising Sun”, „Zombicide”, „Scythe”, „Cry Havoc” czy „Blood rage”, ale oprócz tego na stołach pojawią się także gry szybsze i łatwiejsze, jak choćby „Wsiąść do pociągu”, „Carcassonne”, „Catan” czy popularne obecnie „Ubongo”. Dla każdego z pewnością znajdzie sie coś ciekawego.
Ważnym elementem wydarzenia będzie też licytacja gier planszowych planowana na sobotni wieczór. Dochód z niej przekazany zostanie na sopocką fundację "Trzeba marzyć", która pomaga chorym dzieciakom w zrealizowaniu swoich marzeń. Licytacja odbędzie się ona dzięki wsparciu wydawnictw gier planszowych (między innymi Baldar, Underworld Kingdom i Lacerta).
– Jeśli przedsięwzięcie się powiedzie będzie to nasza cykliczna akcja także im więcej osób zajrzy w tym czasie do „Lochu” tym lepiej – dodaje Piotr Połka.
Pomorski Maraton z grami planszowymi
Miejsce: Igranie w Lochu
Start w piątek (7.12) o godzinie 20, zakończenie w niedzielę (9.12) o godzinie 14.