Choć widzowie oswoili się już z widokiem dziewcząt zdobywających gole dla swoich drużyn w Polsce, piłka nożna kobiet jest niszowym sportem. Zawodniczkom można kibicować na małych stadionach w zaledwie kilku polskich miastach. Jednym z takich miejsc jest stadion przy ulicy Zamenhoffa w Gdyni.

W klubie prowadzonym przez Stowarzyszenie Chcesz Gdynia, nabory do drużyny piłkarskiej dziewcząt są organizowane od 46 lat.

- Cały czas prowadzimy otwarty nabór. Zajęcia odbywają się przez cały rok i praktycznie w każdej chwili można zapisać dziecko do którejś z naszych drużyn piłkarskich - powiedział trener damskiej drużyny, Mateusz Bieszke.

Według trenera, za każdym razem rozpowszechnienie medialnej informacji o istnieniu dziewczęcych drużyn piłkarskich skutkuje zapisaniem się od 15 do 20 kandydatek, które są chętne do rozpoczęcia pierwszych treningów. Dziewczęta są bardziej zdeterminowane niż ich koledzy ze szkolnej ławki. Rodzice częściej wywierają nacisk na synów, by wybrali karierę sportowca. Sytuacja w przypadku dziewcząt jest odwrotna, to one przekonują opiekunów do zaakceptowania przez nich swojej sportowej pasji.

Każda drużyna liczy około 25 zawodniczek. Program treningów, przez które muszą przejść sportsmenki przed pokazaniem umiejętności na boisku, praktycznie niczym nie różni się od szkoleń dla młodych piłkarzy w grupie juniorów. W Gdyni trenują dzieci i młodzież od 7 do 19 roku życia. W klubach sportowych przygotowywane są nawet zajęcia dla studentów. Swoich sił w grze w piłce nożnej może spróbować każda z dziewcząt. Decyzja o tym, kto ostatecznie pozostaje w drużynie, podejmuje się na podstawie poziomu zaangażowania w dążeniu do celu młodych piłkarek.

W męskich grupach sportowców selekcja kandydatów na przyszłe gwiazdy boiska jest możliwa bez względu na moment rozpoczęcia treningów przez chłopców. Dziewczynkom jest o wiele trudniej - istnieje niewiele klubów i drużyn, gdzie zawodniczki mogą od małego zdobywać doświadczenie przydatne na murawie. Grono fanów zainteresowanych piłką nożną kobiet jest nadal w Polsce skromne. W całym kraju żeńskie drużyny tworzą zaledwie 2-3 kluby piłkarskie, dlatego tak wiele talentów pozostaje nieodkrytych. Choć rozgrywki piłkarskie dziewcząt są świetnym sposobem na spędzenie wolnego czasu rodzin z dziećmi, w mediach rzadko mówi się o takich meczach. Wszystkie żeńskie eliminacje piłkarskie pozostają lokalnymi wydarzeniami.

- Nie trenujemy młodzieży wyłącznie z myślą o ich karierze sportowej. W przypadku juniorek naszym celem jest sportowa aktywizacja młodych ludzi. Zaszczepiamy w nich pasję, która być może zaowocuje dalszym rozwojem umiejętności, a w przyszłości - być może profesjonalnym uprawianiem dyscyplin sportowych – zapewnił trener.