mobile

Pijani kierowcy wpadli w ręce gdańskich policjantów: kolizje i naruszenie sądowego zakazu

Wczoraj, gdańscy policjanci ruchu drogowego zostali wezwani do interwencji wobec dwóch pijanych kierujących, którzy stali się sprawcami zdarzeń drogowych. Pierwsza zatrzymana, 51-letnia kobieta z Gdańska, miała prawie 3 promile alkoholu we krwi, kiedy spowodowała kolizję z innym samochodem, a następnie odjechała z miejsca zdarzenia. Kilka godzin później, pijany kierowca z sądowym zakazem sam zgłosił się na policję, informując, że uderzył swoim holowanym pojazdem w budynek i zaparkowany samochód

Amelia Włodarczyk
Pijani kierowcy wpadli w ręce gdańskich policjantów: kolizje i naruszenie sądowego zakazu

Incydent miał miejsce około godziny 17:00 na al. Grunwaldzkiej, gdzie kierująca citroenem nie ustąpiła pierwszeństwa forda, zderzając się z nim, a następnie uciekając z miejsca kolizji. Pokrzywdzony kierowca forda postanowił śledzić sprawczynię i poinformował o jej trasie policję. Funkcjonariusze zatrzymali 51-latkę na ul. Słowackiego. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że była ona w stanie nietrzeźwości i miała prawie 3 promile alkoholu we krwi. Jej prawo jazdy zostało zatrzymane, a samochód odholowany na parking strzeżony. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do komisariatu.

Tylko kilka godzin później, około godziny 20:00, kierowca chryslera skontaktował się z policją, informując, że na terenie warsztatu samochodowego przy ul. Kartuskiej, podczas holowania wraku mercedesa, uderzył holowanym pojazdem w budynek, a następnie w zaparkowany samochód. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że 31-letni kierowca chryslera próbował przestawić wrak w inne miejsce. Niestety, nie zachował on należytej ostrożności, co spowodowało, że holowany pojazd uderzył najpierw w elewację budynku, a następnie w zaparkowanego mini coopera, powodując uszkodzenia prawego boku samochodu.

Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 31-letni obywatel Ukrainy był pod wpływem alkoholu, mając prawie promila alkoholu we krwi. Dodatkowo, po sprawdzeniu danych kierowcy, okazało się, że ma on aktywny zakaz sądowy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązywał go do maja 2024 roku. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.

Obu kierowców czekają teraz surowe konsekwencje prawne. Za złamanie sądowego zakazu grozi do 5 lat pozbawienia wolności, za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, utrata uprawnień i wysoka grzywna. Natomiast za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień. Działania policji mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drogach oraz egzekwowanie przestrzegania przepisów dotyczących prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu.

fot. KSP

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda