Piesi giną przez smartfony?
W zeszłym roku doszło do wielu wypadków z udziałem pieszych związanych z rosnącą popularnością interaktywnej gry mobilnej Pokemon Go.
Po masowych zdarzeniach, kiedy piesi przechodzą przez autostradę czy osobach spadających z mostów do rzeki wypadki z udziałem użytkowników smartfonów. Naukowcy postanowili wyjaśnić przyczyny tych wydarzeń.
W większości takich kuriozalnych wypadków przyczyną była gra mobilna na smartfony- Pokemon Go. To aplikacja, gdzie świat realny przeplata się z wirtualnym. Polega ona na łapaniu Pokemonów. Wykorzystuje ona usługi lokalizacji (GPS) i umieszcza w rzeczywistym świecie wirtualne postaci z bajek. Ideą powstania takiej gry było „zachęcenie użytkowników do wyjścia z domu i poznania okolicy”. Ostatecznie cała sytuacja okazała się być tragiczną w skutkach. Wiele młodych osób korzystających z tej aplikacji, ryzykowało zdrowiem, a nawet życiem, aby „złapać” animowaną postać. Stwarzało to zagrożenie nie tylko dla użytkowników, ale i dla kierowców. Mania związana z Pokemonami skutecznie utrudniała też życie stróżom prawa.
Po krótkim czasie od pojawienia się Pokemon Go w systemie Android, gra znalazła się na pierwszym miejscu wśród najczęściej pobieranych aplikacji. Można powiedzieć, że nastała nowa moda. Owszem, zwiększył się poziom aktywności społeczeństwa, ale również zmieniło się bezpieczeństwo. Z przeprowadzonych badań wynika,że spory procent wypadków był spowodowany nieuważnym wkroczeniem na jezdnię przez pieszych, którzy akurat w tym czasie korzystali z aplikacji.
Inną przyczyną wypadków z udziałem pieszych jest muzyka. Większość ludzi nie wychodzi z domu bez słuchawek, a tym bardziej bez telefonu. Przemieszczenie się z punktu A do punktu B, choćby trwało nawet 5 minut nie może odbyć się bez muzyki w uszach. To również bardzo niebezpieczne zjawisko. Słuchając ulubionego utworu przechodzimy przez ulicę i nie zawsze rozglądamy się czy jesteśmy na jezdni bezpieczni. Zbyt głośny dźwięk ze słuchawek uniemożliwi nam odbiór bodźców napływających ze środowiska. Będąc w swoim świecie, często nie dostrzegamy samochodów czy innych użytkowników drogi. Do tego często dochodzi zbyt słabe oświetlenie ulicy, późne godziny dnia, zbyt późna reakcja kierowcy. To wszystko skutkuje katastrofami, które kończą się uszczerbkiem na zdrowiu a w najgorszym wypadku śmiercią.
Wychodząc na świeże powietrze pamiętajmy o swoim i innych bezpieczeństwie. Decydując się na spacer, pomyślmy o rezygnacji z telefonu. Skupmy się wówczas na otaczającym nas świecie. Bez muzyki, bez gier czy innych dodatkowych rozpraszaczy.